Portal Poemax jest prowadzony we współpracy ze stowarzyszeniem Salon Literacki

Budzimy się z letargu
ogłuszeni
otępieni
wpadamy
w objęcia naszej matki
    -rozpaczy.
Przechyleni przez balustrady
zawieszeni
między chwilą jedną a chwilą drugą
spoglądamy
w migotliwą smugę pędzących samochodów.
Ilość odsłon: 853

Komentarze

marzec 24, 2018 15:58

Przyłączam się od wypowiedzi ostatniego przedmówcy.
Przypomniał mi się "Inny świat" Grudzińskiego oraz Dostojewski " Wspomnienia z domu umarłych"
Pozdrawiam autora

marzec 24, 2018 14:34

I tu nie chodzi o pojedynczego człowieka ale o całe społeczeństwo?
A to już problem.
Pozdrawiam

marzec 23, 2018 21:56

Całkiem fajny, impresjonistyczny tekst. Wersyfikacja bardzo niezdecydowana.

Konto usunięte

2-32-32-32-3

marzec 23, 2018 20:42

symptom chwilowego obłędu:) trans?

marzec 23, 2018 20:20

Przepraszam
ale czy to jest wiersz?
czy prezentacja objawów na kacu?

Pozdrawiam