Dorota
w oknach bez szyb przegląda się pamięć
ten sam półmrok i zapach. patrz - jeszcze imiona i pacyfka wyryta przy oknie bez szyby - chudy miał raz fantazję, by latać jak ikar. cały miesiąc bez niego, nim znów przykuśtykał.
przesiąknięte stęchlizną wszystkie ważne daty. ta ostatnia, na ścianie po lewej - posłuchaj - rzyga szkłem. gdy zamilkła mańkowa gitara chudy krzykiem i pięścią tłukł kolejne szyby.
staliśmy tak na wdechu, aż czas się pokruszył, zgasły jointy, a wino razem z krwią chudego wsiąkało ciemną smugą w betonowe schody. potem erka, policja, bieg. tuż przed maturą
wyskrobaliśmy datę. ostatnią. finito. nie wiem co nas przygnało w to miejsce po latach. opuszczona garbarnia - już nie nasza przystań. nie ma nas. został tylko ten półmrok i zapach.
i maniek ciągle wisi, choć pasek już zmurszał. |
Komentarze
aidegaart
marzec 24, 2018 01:54
i maniek ciągle wisi - tu bym skończył, dlaczego? Zostaw niedopowiedzenie.
Pozdrawiam
David przez fau
marzec 24, 2018 00:44
...świetne __właściwie nie mam co komentować ...jest i liryka, i narracja __w odpowiednich proporcjach
Pozdrawiam
Dziwna
marzec 23, 2018 23:47
cześć Dorotka:)
miło Cię znów poczytać
pozdrawiam:)
Dorota
marzec 23, 2018 23:11
Ula - dziękuję za komantarz...to prawda, niektóre wspomnienia są jak zadra ...pozdrawiam :)
Mars - dzięki, chociaż nie wiem czy mówisz poważnie :))
x l a x
marzec 23, 2018 22:27
Zapomniałem dodać, że tytuł genialny.
Konto usunięte
marzec 23, 2018 22:20
Kiedy się zarysuje obraz w naszej pamięci, szczególnie ten z lat głupiej młodości. To wtedy będzie mówił jak zadra.
Takie wspomnienia zawsze wzbudzają smutek.
Pozdrawiam
Dorota
marzec 23, 2018 22:00
Mars - dzięki za komantarz :) a bo ja lubię "prywatne historyjki"... choć czasem są tylko zasłyszane, ale jakoś tak utkwią w człowieku... klamerka przecież jest ;) ostatni wers to taki w sumie obrazek w obrazku :) pozdrawiam serdecznie
Mgiełko - bardzo mi miło, że ktoś o mnie myśli, dziękuję pięknie! i pozdrawiam ciepło
Konto usunięte
marzec 23, 2018 21:51
Makabryczna historia inna od tych które dotychczas pisałaś
Bardzo mi się podoba
Konto usunięte
marzec 23, 2018 21:49
Dorotka a wiesz że kilka dni temu o Tobie myślałam :-) już się zabieram za czytanie :-)
x l a x
marzec 23, 2018 21:47
Jedna z wielu 'prywatnych historyjek', ale opowiedziana dość obrazowo. To "finito' chyba zbędne. Pokusiłbym się o jakąś klamerkę, bo opowiadania poetyckie to lubią ;-)