worlach
omasta
wrzucam monetę na bezdomne koty
nauczę je srać sartrem i marksem
czasami wstępuje we mnie diabeł
choć jestem jezusem osiedlowych sklepów
i ulic zaangażowanych w pisanie wierszy do syrii
kiedy trochę elektryki między skórą świecą mi oczy kiedy odłączą zasnę
do piątku będę słuchał jak polska rzuca się na mięso
na miłość boską
Ilość odsłon: 1047
Komentarze
worlach
marzec 30, 2018 11:22
Dziękuję i życzę Wesołych Świąt
Leszek.J
marzec 29, 2018 20:50
Raczej od soboty bo wtedy będzie święcenie pokarmów.
Pozdrawiam
Konto usunięte
marzec 29, 2018 20:21
wiersz współczesny, niczym z wiadomości w TV. jest wiersz, a to ważne ;)