point of view
Sajmon otwiera okno
w doniczkach rosną
nabrzmiałe cytryny
oddychają spojrzeniem
przyklejonym do szyb
gdy rynny połykają ciepłe deszcze
w rękach dzieci kiełkują zielone kredki
bo wiosna
zdziwionego Sajmona
poniosą kwiaty, elektryczne trawniki
a zasadzone zimą psie kupy
przeistoczą się w tulipany
muchę z pięści wypuszczam
na wiatr
na życie
mówi rozmarzony Sajmon
Ilość odsłon: 2719
Komentarze
Beatka z krzywymi n...
kwiecień 08, 2018 16:33
kiełkujące zielone kredki i ostatnia zwrotka bardzo na mnie działają :)
grzybowa
kwiecień 08, 2018 15:13
fajne są:
w rękach dzieci
kiełkują zielone kredki
i ostatnia zwrotka