Milo w likwidacji
więcej zabiorą niż tu zostawili
dawno już zgasł mój ostatni papieros
modlitwy o spokojny rok nawet nie pamiętam
a jedno i drugie nie ma sensu
może chcesz o tym porozmawiać?
przyszły oprawca od wieków starannie obmywa dłonie
zbyt mocno sypiasz dlatego wkrótce staniesz się ofiarą
na wstępie opowiedz nam nieco o sobie
nad głowami dziadków przetaczały się suche serie od strony getta
te w tle naszych rozmów nie brzmią inaczej a dobiegają z obwarowanych zakazami przejść
na prawym brzegu jordanu koszula lepi się do ciała
kolejna rocznica tuż tuż
niebawem pełne cierpienia paski przemkną przez ekrany
tu i ówdzie pojawi się krótki film o odchodzeniu a w tle wawa gdańska
zbliżenie na wielce wymowną tablicę na wschodniej ścianie
zachodni brzeg i starannie zacierane ślady po abu susza
świadectwo cudzych paluchów mieszających nam w zmiętowej herbacie
wolę dopić kawę zanim rakiety spadną jak łuski z powiek
dookoła zrujnowane domostwa
zbyt kolorowe motyle krążą nad mea shearim
poprzewracały na chwilę żarłoczne buldożery
Ilość odsłon: 3754
Komentarze
Lena Pelowska
kwiecień 09, 2018 15:48
jest coś w tym tekście. wymaga zagłębienia się.
grzybowa
kwiecień 09, 2018 15:48
trochę bym oczyściła z zaimków
i puentę przemyślała, bo do całości za licha
wawa gdańska - bo komentarz czytałam wcześniejszy - mi pasi, bo gdy po hebrajski chcesz zapisać wawa, to stawiasz tylko 2 spółgłoski - בב
i wtedy się fajne znaczenia otwierają
to שלום
Milo w likwidacji
kwiecień 09, 2018 15:44
Chciałbym umniejszyć ważność tego miejsca. Tak, jak łaskawie wam rządzący. Ich rządzący przemilczają inne wstydliwe miejsca.
Ile osób wie o tej tablicy?
A ile zdaje sobie sprawę z tego, że oni są tam wrednymi okupantami i mają zbyt wiele za uszami, by o tym nie mówić.
Beatka z krzywymi n...
kwiecień 09, 2018 15:37
Tyle że ten wiersz wzbudził we mnie duży niepokój ta druga strofa z dużym ujemnym ładunkiem emocjonalnym, w wierszu mieszają się historie-koszmary, jest ciekawie, wawa gdanska może lepiej Warszawa? ☺