Portal Poemax jest prowadzony we współpracy ze stowarzyszeniem Salon Literacki

wersja pierwsza: niech to będzie wiersz wiejski


o tym co się dzieje za oknem
w którym miejscowi
rzucają butelki po wódce
między sosny w moim ogrodzie

wiersz z pogrzebem w tle
gdzie wystrojone baby i chłopy
idą z naręczami powiązanych kwiatów
a strażacka syrena zagłusza
plotki w kondukcie

więc niech to będzie wiersz o
wielkim wiejskim pogrzebie
kilku żałobników zdąży do sklepu przed kazaniem
będę po nich zbierać szkło

syrena wyje błyszczy szczoteczka do zębów -

zamykam oczy pod pierzyną


wersja druga: cielęce oczy

chciałabym napisać wiersz wiejski
o tym co się dzieje za oknem
taki wiersz w którym miejscowi
rzucają butelki po wódce
między sosny w moim ogrodzie

niech to będzie wiersz z pogrzebem w tle
gdzie wystrojone baby i chłopy idą
z "naręczem żywych trupów
powiązanych kokardkami" 
a strażacka syrena zagłusza
plotki w kondukcie

więc niech to będzie wiersz o
wielkim wiejskim pogrzebie
kilku żałobników zdąży do sklepu przed kazaniem
będę po nich zbierać puste flaszki
cielaki za płotem milczą podchodzę
odbijam się w błyszczącym oku
martwa


Ilość odsłon: 2725

Komentarze

kwiecień 14, 2018 16:18

grzybowa, rozumiem, mgła dziękuję, dziękuję Wam :)

Konto usunięte

2-4

kwiecień 14, 2018 16:17

A ja lubię wiejskie klimaty i biorę wsio :-)
Pozdrawiam serdecznie :-)

kwiecień 14, 2018 16:16

bez cytatu - czyli bez tekstu cytowanego
nie chodziło mi o cudzysłów
tylko o tekst w nim

kwiecień 14, 2018 16:09

ale żywe trupy powiązane kokardkami to nie moje :) grzybowo, więc musiałam dać cudzysłów

kwiecień 14, 2018 16:05

druga wersja ale bez cytatu i bez przypisów

kwiecień 14, 2018 15:47

napisałam dwie wersje, może ktoś , cuś... która wersja lepsza, bo ta z cielakami też nie najgorsza, ale chyba lepsza pierwsza, za sugestie będę bardzo wdzięczna :)