Portal Poemax jest prowadzony we współpracy ze stowarzyszeniem Salon Literacki

 

       w-prawdzie

       nie ma już drzew

       wciąż jednak

       słychać szum liści

 

       w rzeczywistości

       koniec z jedzeniem ludzi

       ale i tak

       polujemy na nich




Ilość odsłon: 5024

Komentarze

kwiecień 18, 2018 20:31

trudne dzieciństwo, miał to być najpierw wiersz o zabarwieniu politycznym, ale jednak lepiej pójść w uniwersalizm...

Konto usunięte

2-5

kwiecień 18, 2018 20:26

bo dużych słów użyłem, ale nam często nie po drodze. minimum słów?

daj zamiast drugiej taką strofe:

ćwikła


....

dopiero Ci się zagęści i namnoży . hej

kwiecień 18, 2018 18:30

W miniaturze każde słowo się liczy i tu podziękowania dla Jagody, która słusznie zwróciła uwagę na oddźwięk "ale i tak" (niechybnie muszę poprawić). Co do polujemy/plujemy, to na jedno wychodzi":-)
Grzegorzu, efekciarstwo/maniera? Ciężko coś na ten temat powiedzieć w tak krótkim tekście. Podoba mi się zasada z ekonomii: MIN/MAX (minimum słów/maksimum interpretacji).
Tomek, niech ci będzie... Dziękuję za przemyślenia

Konto usunięte

2-5

kwiecień 18, 2018 17:36

pierwsza mi się podoba, takie haikowe. drugą niszczy w moim widzeniu pewne efekciarstwo i maniera, ale pierwsza jak najbardziej

kwiecień 18, 2018 16:25

Nie tylko, Marsie. Także o 'duszyzm'.
Pozdrawiam.

kwiecień 18, 2018 16:09

Może będę jedyna, ale nie zachwycam się tym wierszem i co więcej dostrzegam pewną niespójność w pierwszej zwrotce:
nie ma już drzew
ale jeszcze słychać szum liści. "ale i tak " znaczy na przekór, na przekór czemu słychać szum liści.
W drugiej w-pierwszym czytaniu, zamiast polujemy, odczytałam "plujemy" i to chyba byłoby bardziej przekonujące. Pozdrawiam Marku.

kwiecień 18, 2018 13:50

Jest tu coś, co zatrzymuje, i mimo konotacji politycznych, jakie wyczuwam jest to tekst uniwersalny

kwiecień 18, 2018 13:38

Artur, interpretacje chodzą własnymi ścieżkami; Tomek, chodzi o 'miniaturyzm?; Dzięki Mithril i pozdrawiam

kwiecień 18, 2018 12:52

...przynajmniej Jeden tekst warty zatrzymania

kwiecień 18, 2018 09:23

Fajny tekst. Podoba mi się. Bliżej mu do tych o Bieszczadach (mam nadzieję, że wiesz o czym piszę), niż twoich nie tak dawnych publikacji na Poemie.
Pozdrawiam.