Portal Poemax jest prowadzony we współpracy ze stowarzyszeniem Salon Literacki


taki triumf odnosi tylko ewolucja Wisznu
pod nieustającym impulsem pierwotnych elementów
wskrzesza się jako Łazarz i powtórnie umiera 
albo jako Feniks rozdmuchnąwszy popioły odlatuje hen

ratuj duszę dziewczynko z zapałkami 
jestem duszą wcieleniem wszechświata
ratuj ciało dziewczynko z zapałkami
jestem ciałem materialną manifestacją

czasem wątpliwości puszczają latawce kreatorowi 
czasem puszczają nerwy na podobieństwo paraliżu
czasem palące aktualności przestają być teraźniejsze
czasem lansują hedonizm zmysłowych poczynań

taki triumf odnosi tylko ewolucja Wisznu
ratuj ciało dziewczynko z zapałkami 
przed wpływem glutaminianu sodu

Ilość odsłon: 1153

Komentarze

kwiecień 18, 2018 21:03

Koszmarnie zakręcone, nie na moją głowę. Pozdrawiam autora.

kwiecień 18, 2018 20:26

Że musimy się uczyć to racja, ale nie aż na tyle by nadążać za takimi tekstami.
Pozdrawiam

kwiecień 18, 2018 19:39

Ściągnął mnie tu tytuł, Błażeju, bo świetny. Zaś tekst zniechęcił, bo nic nie wiem na temat ewolucji Wisznu ;-) Poza tym mezalians dziewczynki z zapałkami z bóstwem indyjskim wychodzi nie tyle dziwacznie, co sztucznie.

kwiecień 18, 2018 16:34

Z tych bogów hinduizmu, najbardziej lubię tego, co buduje i niszczy zarazem.
A wiersz? Pomnik budujesz? Po co tak uwznioślać? Czy to jest temat ku temu?
Pozdrawiam.

kwiecień 18, 2018 16:25

...eeetam

kwiecień 18, 2018 15:21

Dydaktyczne i patosem zawialo