Portal Poemax jest prowadzony we współpracy ze stowarzyszeniem Salon Literacki

zatrzymują mnie te domy

spokojnie czekające na swoją kolej

z figurką matki boskiej w szczycie


sezon łuszczącej się elewacji 

dziurą w ścianie ptaki wnoszą świergot

menele bełkot z opróżnionych butelek


po środku zwęglone resztki ze stołu

zniknął zapach stęchlizna ukrywa się po kątach

pies bez krwi i kości waruje przy śladach

mrówki złodziejki oblazły ogon


spokój pozorny buldożer już u sąsiada

matko boska zarygluj drzwi  


tajemnica o życiu po śmierci

pogrzebana pod cegłami

Ilość odsłon: 2702

Komentarze

kwiecień 19, 2018 17:17

Może jakbym był "dzieckiem", może nabrałbym się na te "małe litery", skądinąd próbujące być poezją, bo to tylko wygląda na wiersz, imituje go, w utworze czyta się kolokwialne, szeroko powszechne wyrazy, już dzieląc utwór osobno. Przepraszam, to co widzę nie trafia do mnie, nie mój charakter... Widzę, że potyka się pani Jagoda (coś?) o alkoholizm - niebywałe. Mi się one średnio podoba - opinia jest neutralna.

kwiecień 19, 2018 15:56

Trudne dzieciństwo - świergot, gałązki na gniazdo?

kwiecień 19, 2018 15:37

Tak, mi interpretacja Tomka bliższa, ale skoro to nie o wojnie, znaczy po wojnie to pewnie o jakichś zrujnowanych domach,
pozbyłabym się łopotu skrzydeł - kalka, a tak fajnie się czyta, przypomniał mi ten wiersz film "pogorzelisko" - dobry film, polecam :)

Konto usunięte

2-4

kwiecień 19, 2018 14:04

Tak jak cytra czytam :-)

Konto usunięte

2-42-42-4

kwiecień 19, 2018 13:31

Domy do rozbiórki, taki obrazek miałam nie dawno u siebie. Podoba mi się.Pozdrawiam.

kwiecień 19, 2018 13:22

Dziękuję Tomku, ale to nie o wojnie.

kwiecień 19, 2018 11:33

Ja tu czytam o ciszy po wojnie. Ładnie mi się czyta.
Pozdrawiam.

kwiecień 19, 2018 10:02

Dziękuję

kwiecień 19, 2018 09:39

"(...) się elwacji" ...........................?
"(...) wjeżdza" ...............................?