Portal Poemax jest prowadzony we współpracy ze stowarzyszeniem Salon Literacki

siadam w rowie obok pijanego R. 
pić pierdolić nie żałować 
bieda musi pofolgować - bełkocze 
daję upust słowom 

R. wstaje idzie chwiejnym krokiem 
w kierunku domu  
rozwiesza kolorowe wstążeczki 
na płocie z okazji Bożego Ciała
i co powiesz Matko tych 
przed którymi zamknięto bramy 
co powiesz Matko Tereso 

spoglądam na moją czarną wstążeczkę 

myślę o R. 
płonę ze wstydu

Ilość odsłon: 946

Komentarze

maj 08, 2018 12:49

Nigdy nie usuwaj swoich tekstów. Masz kontener, zamknij je w nim, później będziesz czyścić. Później.
Pozdrawiam.

maj 07, 2018 22:24

Dzięki ogrodniku :) a już miałam ten tekst usunąć...

Konto usunięte

2-32-3

maj 07, 2018 20:58

takie reporterskie obrazy spadają na nas bardzo często.. niezauważone, zwykle - bo są zwykłe. powszednieją. a powszednieją przez to, że nie zapisanie. czy trudniej się potem żyje, z myślą, że pan R. też czuje - choć widzimy go takim jakim jest każdego dnia. chwila, to tylko chwila, żeby zwrócić uwagę i dziękować za swój los...

pozdrawiam

maj 07, 2018 17:41

Obcy jakiś koleś ten R. Ale ma niektóre cechy bliskiej mi osoby:) po prostu kiedyś usiadłam w rowie obok jakiegoś pijaka i dawaj zaczęłam mu wtorowac po swojemu, po latach narodził się ten tekst.

maj 07, 2018 17:33

Czy ów R. to ojciec, kochanek, czy ktokolwiek bliski, to nie taka znów notka. Puenta dobra. Początek miałaś bardzo rytmiczny, posypało się nieco w drugiej.
A o Matce Teresie, to można by rozmawiać i rozmawiać.... (ale to margines).
Pozdrawiam.

maj 07, 2018 17:24

Tylko notka? Reporterska? Hmm...

maj 07, 2018 12:21

przekaz jasny, ale podany mało sugestywnie
ot, notka reporterska.