Portal Poemax jest prowadzony we współpracy ze stowarzyszeniem Salon Literacki

przynosi święte obrazki i talizmany

odkąd ogarnęła go niemoc to dobra nowina

w ofercie inne czary mary

domokrąży z modlitwą w imię

 

nie raz nadstawiała się drugi raz

czasem dojmował ją deficyt bliskości

w syndromie sztokholmskim

 

dziś wybacza winowajcy

każdy hitler może się nawrócić

boi się tylko o syna którego zabrał do kościoła

wieczorem powie: synku mamusi możesz powiedzieć

czy się tobą posłużyli

Ilość odsłon: 952

Komentarze

maj 09, 2018 19:36

Znowu ten ojciec zamordysta, ale wiersz dobry.
Pozdrawiam

maj 08, 2018 14:13

Tomku, dziękuję. Dojmowal od dojmujacy - ma większą moc od dopadal:)

maj 08, 2018 12:08

*a zamiast dojmował, dać dopadał?
Pozdr

maj 08, 2018 12:06

Podoba mi się. Trochę rwie melodykę tekstu, zaczęłaś rymowanką, może trzeba było skończyć.
Ale ogólnie dobre. A ja lubię skrajne pointy.
Pozdrawiam.

maj 08, 2018 08:11

Janviervous, dziękuję, że też Ci się chciało :) musiałam "to" z siebie wyrzucić, ten tekst znaczy się. Wiem, że na końcu jest ukazana skrajność, to nie jest dobre dla poezji, ale tak jakoś wyszło. Dzięki .

maj 08, 2018 07:50

przynosi święte obrazki i talizmany

odkąd ogarnęła go niemoc

w ofercie inne czary mary

domokrążca z modlitwą



nie raz nadstawiała się drugi raz

czasem dojmował ją deficyt bliskości

w syndromie sztokholmskim



dziś wybacza winowajcy

każdy nazista może się nawrócić

boi się tylko o syna którego zabrał do kościoła

wieczorem powie mamusi możesz powiedzieć

synku czy się tobą posłużyli

fajny tekst wybacz ze go tykkk łem i tak sobie nabazgrałem po swojemu)))pozdrawiam