Portal Poemax jest prowadzony we współpracy ze stowarzyszeniem Salon Literacki


Są ostre, ostre jak sztylety, 
zagrzebuję się nimi w ziemi. 
Byle głębiej się wgryźć, byle się schować. 
Za doniczką, pod schodami, piwnicami gonić zła.

(Zostawiam ślady na plecach, pośladkach, pościeli).

W kredensie mieszka słoń bez ogona.
Wiem, że tam mieszka, tak jak wiem, że brak mu ogona -
- utrącony przy próbie sprawdzenia, co jest pod spodem.

Pod spodem ma ten słoń dziurę do środka.
Wielkości jednego grosza.
Ciężki słoń,
choć ubogi w swoim wnętrzu.

Ilość odsłon: 2502

Komentarze

Konto usunięte

2-32-3

maj 10, 2018 17:42

oj obcięło koment

Konto usunięte

2-32-3

maj 10, 2018 17:41

dużo chaosu w tekście. być może to celowy zabieg, na co mogłaby zwracać uwagę pierwsza cząstka.. samotność, strach, bezradność - powodują odczucie próżni pierwotnej. słoń trochę ujednolica spojrzenie czytelnicze. trzymany w kredensie, bez ogona, z dziurką do środka. wiemy o nim wszystko co według autora powinniśmy.
moja konkluzja jest na tym etapie taka: słoń jako skarbonka, może marzeń, pragnień. ciężki na zewnątrz, ale ubogi od środka. (trochę skojarzeń z siłownią. ludzie dobrze wygladaja, ale niewiele mają do powiedzenia.. choć to ostatnio mylące

Konto usunięte

2-32-3

maj 10, 2018 17:40

dużo chaosu w tekście. być może to celowy zabieg, na co mogłaby zwracać uwagę pierwsza cząstka.. samotność, strach, bezradność - powodują odczucie próżni pierwotnej. słoń trochę ujednolica spojrzenie czytelnicze. trzymany w kredensie, bez ogona, z dziurką do środka. wiemy o nim wszystko co według autora powinniśmy.
moja konkluzja jest na tym etapie taka: słoń jako skarbonka, może marzeń, pragnień. ciężki na zewnątrz, ale ubogi od środka. (trochę skojarzeń z siłownią. ludzie dobrze wygladaja, ale niewiele mają do powiedzenia.. choć to ostatnio mylące

maj 10, 2018 17:36

Oj tam, oj tam ;)

maj 10, 2018 16:27

widocznie paznokcie się nie wdrapały w pamięć, a dziurawy słoń tak :)

maj 10, 2018 16:27

na groszu bym skończyła, albo taka ze mnie jędza :) , że znam końcówkę Autorki i się wymądrzam, tak też może być.

maj 10, 2018 16:20

Pazokciowa cześć była od początku ;)
Napisane za jednym zamachem.
Dzięki za odwiedziny i zostawienie śladu :)
Pozdrawiam

maj 10, 2018 16:11

kurczę, czytałam już przecież o tym słoniu z dziurą...
ale teraz jakby ta paznokciowa część przybyła?

nie umiem skleić tych 2 części
może o to właśnie chodzi, aby się [temu słoniu] nie dokleił ogon :)