Sąsiadka Mościckiego
Małgosia
widzę ją niemal codziennie
siedzi w przeciwległym bloku na parapecie zgięte kolana przy piersiach pochylona głowa
czuję że potrzebuje zainteresowania
Małgosia zgubiła misia
jej mama prosi o pilny kontakt
Ilość odsłon: 1094
Komentarze
Konto usunięte
czerwiec 04, 2018 23:09
Nie mogę, obiecałam egzegezę, a słowo się rzekło kobyłka u płotu :)
Sąsiadka Mościckiego
czerwiec 04, 2018 23:03
Kreska napisz o tym wiersz :) fajna historyjka :) a lejbowi daj spokój :)
Konto usunięte
czerwiec 04, 2018 22:43
A wiersz gdzie? To jak ogłoszenie. Ale coś mi przypomniałaś. Autentyczną historię-
mały chłopczyk, akurat o imieniu Miłosz ciągnie pluszowego psa na sznurku za sobą. W którymś momencie ogląda się i pyta - idziesz czy nie. Poirytowany. Dzieci są różne, ale zawsze ciekawe.
Tomek
czerwiec 04, 2018 08:53
???
Konto usunięte
czerwiec 04, 2018 00:20
przestań.. proszę
Leszek.J
czerwiec 03, 2018 22:10
Widziałbym większy problem z mamą lub tatą, miś to tylko pozór.
Pozdrawiam
Joanna-d-m
czerwiec 03, 2018 21:50
psychodeliczny
pozdrawiam
Sąsiadka Mościckiego
czerwiec 03, 2018 13:01
Tomek:) dzięki.
Tomek
czerwiec 03, 2018 12:56
...coś mi wpadło jeszcze w pamięć:
"...nie szukam lali z portali
szukam mamy dla Ali..." - M. Peszek.
Pozdr.
Tomek
czerwiec 03, 2018 12:54
Smutne. Ten miś odszedł, czy umarł? Zresztą to chyba nieistotne. Według mnie, bardzo ładna miniaturka.
Pozdrawiam.