Mister D.
Notka z podróży
A po co ty mi tutaj?
A po to ty mi tutaj
byś mi tutaj bratem był i wszędzie,
i nigdy i nigdzie przeciwko mnie
nie stawał, ani ja przeciwko tobie.
I po ty mi tutaj, byśmy
po jednej stronie naszej krwi stali,
której krawędź sinieje w oddali
kiedy zabliźnia się z niebem
i nie rani jak brzytwa.
I po to ty mi tutaj,
ponieważ Miłość jest punktem stałym
i wszystko co w życiu prawdziwe i dobre
z tego punktu wypływa.
I po to ty mi tutaj
ponieważ Miłość jest,
a jedynie nie ma dla siebie miejsca.
Więc przesuń się bracie i ja się przesunę,
jest dosyć ziemi na Miłość.
(to jeszcze nie jest utwór literacki i może nigdy nie będzie, to tylko spontaniczne myśli, które przychodziły do mnie skądś, podczas mojej ostatniej podróży. Publikuję z potrzeby podzielenia się. Dawno nic nie napisałem i tryby trochę przyrdzewiały, może się uruchomią, a może nie...)
A tutaj utwór Ricardo Ferrary, którego miałem zaszczyt poznać podczas owej podróży:
https://www.youtube.com/watch?v=rxXSPoD3nYA
https://www.youtube.com/watch?v=J53L5yoDLz0
Komentarze
Leszek.J
czerwiec 22, 2018 20:05
Jak takie myśli przychodzą to jest już zaczyn z którego coś wyniknie, na pewno.
Pozdrawiam
Mister D.
czerwiec 20, 2018 03:50
https://www.youtube.com/watch?v=5GVpdjqfljk
Mister D.
czerwiec 20, 2018 02:06
Dzięki. No tak, na pewno można by coś jeszcze przyciąć i skrócić.
Piotr Łęcki [E&A]
czerwiec 20, 2018 01:27
Mój osobisty zapis mógłby wyglądać tak:
I po co ty mi
bratem byś był
zawsze wszędzie
nigdzie nigdy
przeciwko mnie
ani ja tobie
Mister D.
czerwiec 20, 2018 01:14
Dziękuję Piotrze. Pozdrawiam.
Piotr Łęcki [E&A]
czerwiec 20, 2018 01:02
Frapująca odmiana w kontekście Twojej, Pawle, dotychczasowej twórczości,której, mam nadzieję nie zaniechasz.
To, co tu zaserwowałeś skłania do pochylenia się nad formą i zastanowienia, jak poprzez odmienny sposób zapisu można z tej samej frazy wydobyć różne treści, ukazać wewnętrzny dialog, zarysować proces dochodzenia do pewnych refleksji.
Pozdrawiam
Marcin Legenza
czerwiec 19, 2018 23:39
Wiesz, że jak ty, widziałem różny bełkot. Grafomanie, niskie loty, i takie tam - jak niektórzy tutaj. Nie wszystkim wszystko się uda. Innym, często, zajmuje to o wiele więcej czasu, żeby "zmądrzeć" - i biorę to w cudzysłów, bo mam na myśli napisać coś dobrego dla siebie i, właśnie, innych. Do zobaczenia.
Mister D.
czerwiec 19, 2018 22:16
A przed czym ja się niby bronię? Sam czuję, że to tylko szkic, zarys, zapis myśli, chyba jeszcze trochę mu do wiersza brakuje. Dobrego.
Marcin Legenza
czerwiec 19, 2018 22:00
Wiersz, wiersz. Jest to wiersz, tylko z powtórzeniami. Nie ma się przed czym bronić. Wszystkiego dobrego.