Tomek
Chłód po burzy
Ból rozstępujących się mgieł. Strach tęczy rozpostartej nad dachami domów. Ostrze sosen rozpostartych pomiędzy niebem a ziemią, nie dających schronienia przed światłem słońca. Chłód wody, gdy zanurzyć w niej rękę; mech - zwiastun choroby - miękki i lekko wilgotny: połóż się, zaprasza, popatrz w korony drzew.
Burza rażąca piorunem. Wokół czuć swąd spalenizny. Leżysz pokryty deszczem.
Nie udało się uciec.
/2012/
Ilość odsłon: 3512
Komentarze
Tomek
lipiec 19, 2018 06:21
Panie Marku, u Indian tęcza jest zwiastunem nieszczęścia. A dlaczego mech nie miałby być zwiastunem choroby?
Istnieją inne typy wyobraźni, choć to niepojęte, nie?
Wojtek Marek Gie
lipiec 19, 2018 03:33
A dlaczego Mech jest zwiastunem choroby?
Wojtek Marek Gie
lipiec 19, 2018 03:32
A może to tęcza się boi?
Wojtek Marek Gie
lipiec 19, 2018 03:31
Pierwszy raz słyszę że można się bać tęczy
Motyl
lipiec 18, 2018 22:41
Przykry obrazek...ale dobry tekst.
pozdrawiam