...Paweł - mam wrażenie, że dobrze się rozumiemy
...dzięki za linki do Twoich obrazów __faktycznie ilustrują
Falkon -- "dość długi" - zależy jak dla kogo ...Podsiadło całe liryczne elaboraty wypisywał - mnie one w ogóle nie nudzą
"pospolite prawdy" - no cóż - nic nowego pod słońcem ...i to też tylko "słowa, słowa, słowa"
Tekst dość długi. Zapisany na okrągło. Wiele pospolitych prawd i powiedzeń, mozolnie ułożonych.
Nic poza tym. Przykład : dlatego szukamy bardziej drogi niż schronienia. Skrót.
https://scontent-waw1-1.xx.fbcdn.net/v/t1.15752-9/39453934_470270326716135_3432951635817529344_n.jpg?_nc_cat=0&oh=69bce35c5f0d142f52442dc5bdabedb3&oe=5C024BBB -nawet mrowisko jest :)
Pesymistycznie i apokaliptycznie. Fajny obraz z wiatrakami na równinie. Czy jesteśmy zdolni do lotu? Może jednak skupić się na Ziemi i ratowaniu tego co da się jeszcze uratować? Pomimo nawoływania do lotu, mam wrażenie, że z utworu przebija jednak pesymizm i przeczucie nieuchronnej zagłady. Pierwsza strofa kojarzy mi się z moim obrazami o naszej heroicznej walce z entropią.
...i bardziej wyczerpującego komentarza to tu chyba nie znajdę
Imre
dziękuję za te refleksje. Bardzo się cieszę, że zechciałeś się nimi podzielić ...że idą one w parze z intencjami autora, a z drugiej strony (jak widzę) temat daje czytelnikowi wystarczającą swobodę w interpretacji
__nic bardziej satysfakcjonującego :)
Myślę że natura dąży do równowagi zarówno w elementach nam znanych jak cyrkulacja wody czy wdech i wydech jak i mniej niedostrzegalnych (jako natura) jak znoszące się prądy w filozofii czy sztuce
Kim zatem jesteśmy? Chodzącą śmiercią? Czyli skazani tylko na jeden kierunek podróży? Religia pozwala przyjąć że jest życie po życiu.
Ale tu teraz na tej ziemi? - mrówki? Czy one są jedynym ratunkiem na przeniesienie cząstek umierającej materii by podtrzymywać zamknięty obieg.
Masę pytań zamykam w dłoni trzymającej narzędzie. Narzędzie stosowne do naszego skromnego zasobu talentów. Myślę bowiem że tylko wytwory kultury są w stanie zostawić ślad niezatarty. Nawet jeśli nikt nie będzie pamiętał kto wynalazł koło to wciąż będziemy je używać... A kto wynalazł? Podobnie język... itd
Myślę więc tu o przestrzeni naszego życia która choć skazana na nieublagalny koniec jednostki będzie istnieć wypełniona tym o czym mówiłem wcześniej.
I tak patrząc jak teraz dzieci gubią się o odnajdują w labiryncie małpiego miejskiego gaju bo lasów do zabaw jakby mniej i mniej bezpiecznie w nich. Patrząc więc teraz na te dzieci i ich przestrzeń więdzę to wypełnianie się małymi cząstkami dzieł ludzkich które przetrwają trzęsienia i potopy, zmiany ustrojów i stóp procentowych.
Myślę więc że nie umieramy całkowicie może raczej wracamy do mrowisk. Mrowiska wracają wgłąb ziemi. W głębi pęcznieją nasiona
Takie letnie przemyślenie wywołałeś. Dziekuję. Pozdrawiam
...ale najgorsze jest to, że jedziesz do kraju na "rutynową" , familijną wizytę i stwierdzasz, że połowa członków rodziny ma wyprane...
Zamiast się cieszyć, zaczynają się niebezpieczne dyskusje
Najgorsze jest to, jak szybko ta "dobra zmiana" nastąpiła :(
...cóż
stosuję LEWACKI jako kurację i dla beki, bo śmieszy mnie nadinterpretacja stosowana przez najlepszy sort.
generalnie:
lepiej być lewacką ciotą
niż pisowskim suw... niemotą
lepiej się wystrzelić w KOCMOC
niż pisowskie mieć członkowstwo
lepiej mieć dziurawe kapcie
niż z pisowcem pokój w Rabce
lepsze Szymborskiej lepieje
niż pisowskie farmazony /...lenie /
Milo, nie używaj przy mnie, proszę, słowa "lewacki", bo wysypki od tego dostaję __nie wiem też od kiedy zwykły rozsądek zaczęto mieszać i zrównywać z lewactwem. Niedawno nawet pewien nowy użytkownik na poemaxie wyraził się, iż zajrzał tu, ponieważ usłyszał, że poemax to "lewicująca strona"........... ale _nie o tem chciałem
Cenię Twoje zdanie, jak i wielu innych (!), ponieważ jako odbiorcy, wyrażacie swoje zdanie nie jak krytyk, ale jako czujny, wrażliwy i zdroworozsądkowy czytelnik. Co więcej __często intuicyjnie zgadzam się z tym co piszecie, choć wolałbym się do tego nie przyznawać
...i mam jeszcze impulsy do działania __czegóż więcej trzeba?
nie jestem nieomylny
dlatego sam zacząłem budować inaczej swoje wiersze.
poza tym mocna trójka, czyli dostateczny jest bardziej klarowna i zostawia czytelnikowi większe pole do interpretacji.
ale mną się nie sugeruj, bo przeze mnie lewacki diabeł przemawia >;-P
Komentarze
David przez fau
sierpień 19, 2018 12:06
...Paweł - mam wrażenie, że dobrze się rozumiemy
...dzięki za linki do Twoich obrazów __faktycznie ilustrują
Falkon -- "dość długi" - zależy jak dla kogo ...Podsiadło całe liryczne elaboraty wypisywał - mnie one w ogóle nie nudzą
"pospolite prawdy" - no cóż - nic nowego pod słońcem ...i to też tylko "słowa, słowa, słowa"
Pozdrawiam
.
falkon
sierpień 18, 2018 17:17
Tekst dość długi. Zapisany na okrągło. Wiele pospolitych prawd i powiedzeń, mozolnie ułożonych.
Nic poza tym. Przykład : dlatego szukamy bardziej drogi niż schronienia. Skrót.
Mister D.
sierpień 18, 2018 14:51
https://scontent-waw1-1.xx.fbcdn.net/v/t1.15752-9/39403363_317337078833331_7316440410363002880_n.jpg?_nc_cat=0&oh=4722f84a191f0d62c50c9e4294478729&oe=5C09B996
https://scontent-waw1-1.xx.fbcdn.net/v/t1.15752-9/39395254_275414506606540_3790045705117106176_n.jpg?_nc_cat=0&oh=c0d4230ccb1d384c83a7d398eb080ca8&oe=5BEEAFE9
https://scontent-waw1-1.xx.fbcdn.net/v/t1.15752-9/39453934_470270326716135_3432951635817529344_n.jpg?_nc_cat=0&oh=69bce35c5f0d142f52442dc5bdabedb3&oe=5C024BBB -nawet mrowisko jest :)
Mister D.
sierpień 18, 2018 14:44
Pesymistycznie i apokaliptycznie. Fajny obraz z wiatrakami na równinie. Czy jesteśmy zdolni do lotu? Może jednak skupić się na Ziemi i ratowaniu tego co da się jeszcze uratować? Pomimo nawoływania do lotu, mam wrażenie, że z utworu przebija jednak pesymizm i przeczucie nieuchronnej zagłady. Pierwsza strofa kojarzy mi się z moim obrazami o naszej heroicznej walce z entropią.
David przez fau
sierpień 10, 2018 18:40
...i bardziej wyczerpującego komentarza to tu chyba nie znajdę
Imre
dziękuję za te refleksje. Bardzo się cieszę, że zechciałeś się nimi podzielić ...że idą one w parze z intencjami autora, a z drugiej strony (jak widzę) temat daje czytelnikowi wystarczającą swobodę w interpretacji
__nic bardziej satysfakcjonującego :)
Pozdrawiam
.
imre
sierpień 09, 2018 13:43
Myślę że natura dąży do równowagi zarówno w elementach nam znanych jak cyrkulacja wody czy wdech i wydech jak i mniej niedostrzegalnych (jako natura) jak znoszące się prądy w filozofii czy sztuce
Kim zatem jesteśmy? Chodzącą śmiercią? Czyli skazani tylko na jeden kierunek podróży? Religia pozwala przyjąć że jest życie po życiu.
Ale tu teraz na tej ziemi? - mrówki? Czy one są jedynym ratunkiem na przeniesienie cząstek umierającej materii by podtrzymywać zamknięty obieg.
Masę pytań zamykam w dłoni trzymającej narzędzie. Narzędzie stosowne do naszego skromnego zasobu talentów. Myślę bowiem że tylko wytwory kultury są w stanie zostawić ślad niezatarty. Nawet jeśli nikt nie będzie pamiętał kto wynalazł koło to wciąż będziemy je używać... A kto wynalazł? Podobnie język... itd
Myślę więc tu o przestrzeni naszego życia która choć skazana na nieublagalny koniec jednostki będzie istnieć wypełniona tym o czym mówiłem wcześniej.
I tak patrząc jak teraz dzieci gubią się o odnajdują w labiryncie małpiego miejskiego gaju bo lasów do zabaw jakby mniej i mniej bezpiecznie w nich. Patrząc więc teraz na te dzieci i ich przestrzeń więdzę to wypełnianie się małymi cząstkami dzieł ludzkich które przetrwają trzęsienia i potopy, zmiany ustrojów i stóp procentowych.
Myślę więc że nie umieramy całkowicie może raczej wracamy do mrowisk. Mrowiska wracają wgłąb ziemi. W głębi pęcznieją nasiona
Takie letnie przemyślenie wywołałeś. Dziekuję. Pozdrawiam
David przez fau
sierpień 09, 2018 12:57
:)))) ....przepięknie pominąłeś wulgaryzmy
...ale najgorsze jest to, że jedziesz do kraju na "rutynową" , familijną wizytę i stwierdzasz, że połowa członków rodziny ma wyprane...
Zamiast się cieszyć, zaczynają się niebezpieczne dyskusje
Najgorsze jest to, jak szybko ta "dobra zmiana" nastąpiła :(
...cóż
.
Milo w likwidacji
sierpień 09, 2018 12:41
stosuję LEWACKI jako kurację i dla beki, bo śmieszy mnie nadinterpretacja stosowana przez najlepszy sort.
generalnie:
lepiej być lewacką ciotą
niż pisowskim suw... niemotą
lepiej się wystrzelić w KOCMOC
niż pisowskie mieć członkowstwo
lepiej mieć dziurawe kapcie
niż z pisowcem pokój w Rabce
lepsze Szymborskiej lepieje
niż pisowskie farmazony /...lenie /
David przez fau
sierpień 09, 2018 12:06
Milo, nie używaj przy mnie, proszę, słowa "lewacki", bo wysypki od tego dostaję __nie wiem też od kiedy zwykły rozsądek zaczęto mieszać i zrównywać z lewactwem. Niedawno nawet pewien nowy użytkownik na poemaxie wyraził się, iż zajrzał tu, ponieważ usłyszał, że poemax to "lewicująca strona"........... ale _nie o tem chciałem
Cenię Twoje zdanie, jak i wielu innych (!), ponieważ jako odbiorcy, wyrażacie swoje zdanie nie jak krytyk, ale jako czujny, wrażliwy i zdroworozsądkowy czytelnik. Co więcej __często intuicyjnie zgadzam się z tym co piszecie, choć wolałbym się do tego nie przyznawać
...i mam jeszcze impulsy do działania __czegóż więcej trzeba?
Milo w likwidacji
sierpień 09, 2018 10:18
nie jestem nieomylny
dlatego sam zacząłem budować inaczej swoje wiersze.
poza tym mocna trójka, czyli dostateczny jest bardziej klarowna i zostawia czytelnikowi większe pole do interpretacji.
ale mną się nie sugeruj, bo przeze mnie lewacki diabeł przemawia >;-P