Mister D.
Prz-szłość
Lubię patrzeć na bezludne fotografie,
pełne rdzewiejących maszyn place zabaw,
stare hale, opuszczone dekoracje,
bez aktorów, bez widowni, po oklaskach.
Snopy światła, przez stłuczone szyby w oknach,
oświetlają industrialne, puste trwanie,
o powolnych mówią wschodach i zachodach,
obojętnym tańcu wirujących planet.
To wrażenie jakby nadal byli tutaj,
jest jak przerzucony, niewidoczny pomost.
Z takiej ciszy można tętno ich wyłuskać -
- w niej bezcieleśnie przechadza się świadomość.
https://www.youtube.com/watch?v=LWuvgx7pg_k
Ilość odsłon: 2799
Komentarze
Joanna-d-m
sierpień 10, 2018 23:04
Ładnie,
patrząc w przeszłość (kogo, czego, już nie ma).
Ładnie,
patrząc w przyszłość (kogo, czego, już nie będzie)
- rzeczowy i trafny.
Pozdrawiam
Leszek.J
sierpień 10, 2018 20:50
Dobra rytmika i tytuł dwuznaczny
Pozdrawiam
Konto usunięte
sierpień 10, 2018 19:39
Gratuluję rytmu. Bezludne fotografie i obojętny taniec wirujących planet mocno na tak. Można by pewnie odrobinę doszlifować, ale ogólnie jest dobrze. Podoba mi się.
Mister D.
sierpień 10, 2018 19:05
Spoko, tylko pytam :)
Azi Kuder
sierpień 10, 2018 17:34
Paweł, tak mi się skojarzyło: oświetlają industrialne puste trwanie o cyklicznych mówią wschodach i zachodach...ale może przesadzam ...
Mister D.
sierpień 10, 2018 15:28
Dziękuję, ale w którym momencie jest patetycznie?
Azi Kuder
sierpień 10, 2018 15:08
Podoba się, chociaż momentami nieco patetycznie, ale lubię takie obrazki prześwietlone i ciche.
Może oprócz, obojętnego tańca wirujących planet. Pozdrawiam :)