Mister D.
Pani Regina a kwestia żydowska
Dręczyło panią Reginę plemię judaszowe,
w dzień i w nocy spać nie mogła, drapała się w głowę,
jak ma rozwiązać tę kwestię i z barków ją zrzucić:
jeśli Żyda wypchniesz drzwiami – Żyd kominem wróci.
Tu potrzeba się poradzić najwyższej instancji,
zaczerpnęła więc Regina natchnienie z monstrancji
popijając nim obficie okrągły opłatek:
przyśnił jej się Jezus Chrystus, cały na dodatek
z betonu, biały od słońca i w złotej koronie,
kolczastym blaskiem błyszczącej, gdzieś hen - w nieboskłonie.
U stóp figury ogromnej drzwi otwór był czarny,
głową czarny dym uchodził, niby dym ofiarny.
Ilość odsłon: 4287
Komentarze
Mister D.
sierpień 22, 2018 22:34
Tzn. domyślam się czemu, ale może o co innego chodzi?
Mister D.
sierpień 22, 2018 22:29
Czemu ryzykowne?
Konto usunięte
sierpień 22, 2018 22:15
No to dość ryzykowne z Twojej strony... Wolałabym użyć słowa "odważne", ale niestety ryzykowne...
Konto usunięte
sierpień 22, 2018 22:14
Marcinie, co konkretnie ? bo ciekawość mnie zżera
Mister D.
sierpień 22, 2018 21:55
Bo Marcin poczuł się swojsko... :)
Mister D.
sierpień 22, 2018 21:51
Anito, a jak myślisz?
Marcin, na razie.
Konto usunięte
sierpień 22, 2018 21:48
Skojarzenia z holocaustem nieuchronne. Nie wiem, czy o to Ci chodziło, Pawle...
Marcin Legenza
sierpień 22, 2018 21:38
Nie popaprało cię? Co ty za dziwolągi piszesz? Nie nadaje się do czytania takich wynurzeń i (nie bądź zły, ale) głupot! Jest to dla mnie nazbyt prostackie i zaściankowe... swojsko-wiejskie bablanie. Na razie.
Mister D.
sierpień 22, 2018 21:00
Nie szkodzi, dziękuję za wizytę.
Joanna-d-m
sierpień 22, 2018 20:59
napiszę najgłupszy komentarz -
najpewniej anteny satelitarne się paliły
- wiersz, jakoś nie przypadł mi do gustu
pozdrawiam