Portal Poemax jest prowadzony we współpracy ze stowarzyszeniem Salon Literacki

Pani Regina ma wrażliwą duszę,

nieskazitelną jak płótno jedwabne,

więc pomyślała Regina – Wyruszę

odkrywać swoje korzenie słowiańskie.

 

A wędrowała przez upał i mrozy,

nie raz upadła i z kolan powstała,

wiarą napełniał ją Chrystus przydrożny

ilekroć po drodze go napotkała.

 

A drogą prowadził ją na Podlasie:

Ach, ile to może spaść na człowieka!

Bo tam, na Podlasiu, dowiedziałasię,

że jej prababka to była Rebeka!

 

I zapłonęła jak siano w stodole

pani Regina, i warstwa po warstwie

znak się przedzierał, aż wykwitł na czole,

nieskazitelnym jak płótno jedwabne.

Ilość odsłon: 1084

Komentarze

sierpień 28, 2018 21:53

Tam już obwiniano i przepraszano, ale wielka zadra została

sierpień 26, 2018 23:50

Będzie miała problem, i chyba ma ;)

sierpień 26, 2018 22:14

*było mnogo

sierpień 26, 2018 22:12

Rebek w Jedwabnem, mnogo,
tylko kogo teraz Regina obwini?