x l a x
kobieta jak agawa
życie
przychodzi z ciepłym powiewem
osiada na skale jak roślina
ciche ukłucie usychających planów
babcię pożarło coś od środka
przed skonaniem. dziadek powtarzał
"zmarnowane życie, zmarnowane"
miałem zaprzeczyć pytaniem „a ja?”
jednak przypomniałem sobie, że
czas lecieć do pracy
jak każdy, jak
śmierć
Ilość odsłon: 3258
Komentarze
Konto usunięte
listopad 08, 2018 18:15
Mam wrażenie, że już czytałam. To dobry wiersz, z bardzo dobrą końcówką ( i znowu nie wiem, czy tę końcówkę już gdzieś u kogoś widziałam), przepraszam, ale naprawdę mi się podoba. Pan krytyk ma rację tym wersem.:)
pozdrawiam
x l a x
listopad 08, 2018 16:38
Ten wers od czapy to jedyne skojarzenie ze wspomnianą w tytule agawą - symbolem zakwitnięcia i uschnięcia. Dzięki Pawle za uwagi.
Paweł Podlipniak - ...
listopad 08, 2018 10:15
wady:
1. ten wers jest "z czapy" - ciche ukłucie usychających planów, zbędny
2. wersyfikacja , po co rozdzielone wersy , lepiej zafunkcjonuje jako logorea
poza tym - niezły
x l a x
październik 21, 2018 20:40
Dziękuję wszystkim za cenne słowo. Wprawdzie wiersz na biurku krytyka, ale Wasze zdanie wystarczy. Pozdrawiam
Żebrak grafoman
październik 06, 2018 11:22
Podoba mi się od "babcię pożarło", efektowne zakończenie
Pozdrawiam:)
Janusz.W
październik 05, 2018 09:13
fajne i jest uderzenie daje do myślenia a to chyba o to biega)))pozdrawiam autora.i kota
Leszek.J
październik 04, 2018 21:47
Jak przyjdzie Krytyk to będzie pozamiatane!
Joanna-d-m
październik 02, 2018 22:00
Patyczaki (rośliny) rosną w rozwidleniach skalnych, nie wymagają szczególnej pielęgnacji (to tak do pierwszej strofy)
a dalej
życie jest piękne, ale za krótkie -
wciąż w biegu,
brakuje czasu nawet na wypowiedzenie magicznych słów.
Podoba mi się ten tekst,
bardzo
Pozdrawiam :)
imre
październik 02, 2018 01:28
Początek jest fajny.
Potem odczuwam dołek:
"ciche ukłucie usychających planów/babcię pożarło coś od środka/przed skonaniem." Domyślam się, że tu nawiązujesz to agawy, twardniejącej podczas usychania. Ale trochę przekombinowane w porównaniu z pozostałą treścią. A dalej jest naprawdę dobrze.
Puenta do mnie trafia
Pozdrawiam
piwoniewiersze
październik 01, 2018 23:35
Podoba mi się, takie lekkie, finezyjne i naturalne przechodzenie do kolejnych wersów.