Portal Poemax jest prowadzony we współpracy ze stowarzyszeniem Salon Literacki

Oczy demona mordercy

są skupione na zimnych krawędziach

słów wydrukowanych

zaprzedanych Galaktyce Gutenberga

zżeranej przez erozję

Tylko rękopisy nie płoną

z wyjątkiem tych

które płoną nieustannie

w nas samych

Jednak największą moc

mają słowa rzucone na wiatr

krążą po orbitach czasoprzestrzeni

między balem u Szatana a wiecznym spokojem

wzniecając małe eksplozje i wielkie tornada

 

Nad Moskwą, Warszawą, Paryżem

zbawcze orszaki Wolanda

rozciągają nad nimi płaszcz ciszy

Ilość odsłon: 1177

Komentarze

październik 05, 2018 15:00

Iza, demony to lepiej zostawić w spokoju. Bo jak Ci pomieszaja zmysły, to wtedy juz mozesz nic nie napisać. Ale z drugiej strony może własnie wtedy zaczniesz dopiero tworzyc takie dzieła, że głowa mała:)

październik 01, 2018 12:42

... „płaszcz ciszy” da się (w moim mniemaniu) jeszcze znieść, ale „orbity czasoprzestrzeni” to już wysokoprocentowa grafomania __niestety :(

Poniżej pozwoliłem sobie wpisać moją wersję, próbującą ujednolicić, czy ułagodzić formę, klimat i niektóre skojarzenia (znaczeniowo) ...to na pewno odbiega od Twojej wizji, ale ukazuje w jakim kierunku powinny wg mnie pójść zmiany stylistyki i kształtu wiersza
...bo da się z tego zrobić ładną miniaturę


„Oczy mordercy są skupione na zimnych krawędziach słów
sprzedanych Galaktyce Gutenberga, którą zżera erozja
Tylko rękopisy się jakoś nie palą
z wyjątkiem tych, co płoną nieustannie w naszych rękach
Jednak największą moc mają słowa rzucone prosto w oczy
krążą po orbitach między balem u Szatana a wiecznym spokojem
wzniecając błyskawice i wielkie tornada

Nad Moskwą, Warszawą, Paryżem
zbawcze orszaki Wolanda
rozciągają nad nimi płaszcz ciszy”


Pozdrawiam

wrzesień 30, 2018 20:20

Jak na początek to dość hucznie
Witam i pozdrawiam

wrzesień 30, 2018 16:57

Postacie z "Mistrza i Małgorzaty" trochę przedemonizowane ;-) Tekst mało spójny tematycznie - ot, parę 'szatańskich wersetów' do poskromienia maluczkich. Witaj i pozdrawiam

wrzesień 30, 2018 16:54

...etam

wrzesień 30, 2018 15:43

Są momenty, ale jak dla mnie przesolone demonami.