Portal Poemax jest prowadzony we współpracy ze stowarzyszeniem Salon Literacki

dlatego

którejś nocy pozbieram wszystkie cienie 
i ulepię z nich światło później
nadam mu imię i puszczę między ludzi

niech wypełnią dłonie przestrzenie między 
żebrami puste łona głuche jak studnie
w których tylko echo drwi z nawoływań
mimowolnych drgań strun które nie tworzą 
już melodii

niech je posieją patrzą jak rośnie
rozprzestrzenia między czasami
aż do księżyca wydłubywanego ukradkiem
z poświaty na poduszce
Ilość odsłon: 3730

Komentarze

Konto usunięte

2-3

kwiecień 15, 2017 12:47

To je dobre.
Tekst nie zacina się, a w miarę żwawo płynie. Niektóre wersy bardzo kreatywne i uruchamiające wyobraźnię.
Dobra robota

pzdrw

kwiecień 15, 2017 12:32

Dużo nie powiem... Dobre pisanie... Ale mogłoby być lepiej - głównie chodzi mi o poskładane wersy.

kwiecień 14, 2017 15:13

))))))) jest potencjał ))))ciekawe frazy

kwiecień 14, 2017 14:18

Ładny wiersz :)

Konto usunięte

2-32-32-32-32-32-3

kwiecień 14, 2017 09:04

Lepiej. Moim zdaniem.
Pozdrawiam.

Konto usunięte

2-32-32-3

kwiecień 14, 2017 00:06

podoba mi się wydłubywany księzyc z poświaty na poduszce*:)

kwiecień 13, 2017 23:45

Jeśli tak, to przepraszam. Dobranoc:)

Konto usunięte

2-32-32-32-3

kwiecień 13, 2017 23:42

Właśnie dlatego go tutaj wpisałam. Kropka w kropkę.
Jako żart.
Dobrej nocy, Toja.

kwiecień 13, 2017 23:17

Można i tak. Muszę się z tym przespać.

Konto usunięte

2-32-32-32-32-3

kwiecień 13, 2017 23:08

:)