Portal Poemax jest prowadzony we współpracy ze stowarzyszeniem Salon Literacki

nie piłem od kilku dni i jestem w trakcie zmian. 
właśnie stałem się kotem w ludzkiej skórze. stoję

po stronie dobra. moja opętana siostra, 
której nigdy nie miałem, zaciska mi szyję.

niczym ósmy pasażer przychodzi mistrz Joda 
stwierdzając, że "tylko w głowie obcy rodzą się".

w kuchni walka matki z milczącym ojcem o garść 
słów (herbata i kanapki nie są liryczne).

mówię im, że mam wiele do przeżycia kłamiąc 
 jak pies. błagam o sen noc schowaną za oknem.

Ilość odsłon: 3377

Komentarze

kwiecień 15, 2017 15:47

Denerwuje mnie klamiac jak pies. To porownanie nie jest dobre. Tekst ok, na duzy plus

kwiecień 15, 2017 13:31

Joanna: tak, bardzo celne odczytanie pozdrawiam

Konto usunięte

2-32-32-32-3

kwiecień 15, 2017 05:20

Jak się odstawia alkohol to i o sen bardzo trudno.
To jest smutny wiersz tym bardziej, że peel świadomie klamie czyli nic dobrego nie wyjdzie.
A wiersz dobry.

Pozdtawiam

kwiecień 15, 2017 00:14

myślę, że Tomasz zinterpretował tekst idealnie

Konto usunięte

2-32-32-32-3

kwiecień 15, 2017 00:01

Fajny wiersz :) rpg jak się patrzy.. grasz rolę i zmieniasz swoje cechy... powinny być na lepsze. Chyba takie są... ale z kodami czy bez. Bo oszustwo w zmianie sposobu życia nie jest nikomu na rękę. Zwłaszcza temu kto chce się zmieniać..

Pozdrawiam

kwiecień 15, 2017 00:01

dobre pytanie! damom nie podaję wódki (M. Bułchakow)

kwiecień 14, 2017 23:56

pół litra czego? ;)

kwiecień 14, 2017 23:46

jeśli masz rację, to masz u mnie pół litra

kwiecień 14, 2017 23:42

głęboko kopana to była studzienka :) a przy niej Kasieńka

kwiecień 14, 2017 23:07

..nie dla miłośników kopanej...