Nuria Nowak
To nie był czas to nie była pora
schodziła z poddasza piekła czuła się jak Quasimodo
opuszczający dzwonnicę która za chwilę zacznie krzyczeć
pod nogami zgromadzono osad zastarzałego cierpienia
bała się że ugrzęźnie w nim przy pierwszym kroku
jest wartościowym okazem dla medycyny
życie odkleja się od niej jak cenny znaczek
od zszarzałej wiekowej koperty początkowo
delikatnie by dokończyć dzieła szarpnięciem
zostaje spopielona koperta i stela która przypomni
tu kiedyś było życie
opuszczający dzwonnicę która za chwilę zacznie krzyczeć
pod nogami zgromadzono osad zastarzałego cierpienia
bała się że ugrzęźnie w nim przy pierwszym kroku
jest wartościowym okazem dla medycyny
życie odkleja się od niej jak cenny znaczek
od zszarzałej wiekowej koperty początkowo
delikatnie by dokończyć dzieła szarpnięciem
zostaje spopielona koperta i stela która przypomni
tu kiedyś było życie
Ilość odsłon: 2569
Komentarze
Nuria Nowak
listopad 05, 2018 12:02
Pozdrawiam x l a x :)
x l a x
listopad 05, 2018 12:00
Jakoś mi tu wątek z Quasimodo nie pasuje, ale reszta jest OK (o ile śmierć może być OK). Pozdrawiam
Nuria Nowak
listopad 05, 2018 11:21
imre, dziękuję za dobre słowo.
Pozdrawiam :)
imre
listopad 04, 2018 23:49
Poruszający. Zwłaszcza czterowers.
Warto doczytać do końca i zastanowić się jakie to nasze życie jest
Pozdrawiam
Nuria Nowak
listopad 04, 2018 21:55
Majster89 - miło, że do mnie zajrzałeś:)
Konto usunięte
listopad 04, 2018 21:36
Według mnie bardzo dobrze przemyślany i napisany wiersz z życiowymi metaforami.
Człowiek jest delikatną istotą , można łatwo zranić słowami,kłamstwami , zachowaniem , a praktycznie ciężko to potem naprawić.
Pozdrawiam
Nuria Nowak
listopad 04, 2018 20:23
Czorciku, Leszku - dziękuję za czytanie i słowo.
Życie to / jak powiedział klasyk/ choroba przenoszona drogą płciową...i też ma swoje zakończenie....niestety.
Leszek.J
listopad 04, 2018 19:37
To bardzo smutny wiersz, aż gorzki od tej beznadziei
Pozdrawiam
Czorcik
listopad 04, 2018 18:40
Ciekawy. Zakończyłabym: "Stela: tu było kiedyś życie"
Nuria Nowak
listopad 01, 2018 21:22
Śmiertelna choroba jest także / jak piszesz/ studium przemocy, szczególnie jeśli człowiek jest sam ze sobą a na medyków nie ma co liczyć.
Dziękuję za czytanie i słowo u mnie.