Ciekawe tylko czy zmieniamy na lepsze. Dzięki Imre za refleksje.

Ciekawa ta niesymetryczność.
Mam tu myśli związane z codziennym życiem z tym co próbujemy zdziałać by żyło się lepiej. Stabilniej.
Myślę tu o tym że w swej zwykłości jesteśmy niezwykli. Nieświadomie (choć mogę się mylić )zmieniamy świat swoim zwyczajnym życiem

Pozdrawiam

Nie wiem, ale Tobie to się raczej od niego dostanie. ;)

To chyba Emmanuel, ma ciężką łapę dla swoich rodaków albo to jest trzecia noga. Pozdrawiam.

może to też mieć takie znaczenie, że piszemy od lewej do prawej, więc jeżeli coś na płótnie w tę stronę postępuje to oznacza ruch naprzód, a jeżeli w odwrotną stronę to ruch w tył, cofanie się, a obraz raczej jest właśnie w tę stronę, przestrzeń z lewej strony napiera na postać i ją przypiera do prawej krawędzie, więc nie jest to postać ukazana w tryumfalnym pochodzie.

tu macie prawą, moim zdaniem gorzej się patrzy, ale może to kwestia przyzwyczajenia:
https://scontent-waw1-1.xx.fbcdn.net/v/t1.15752-9/48269338_360432824519988_5138779802450264064_n.jpg?_nc_cat=101&_nc_ht=scontent-waw1-1.xx&oh=795de3d3b6b17bbedc2b1ad23a786142&oe=5CA1DF9F

No i widzę, że dla niektórych ważne jest czy to ręka lewa czy prawa, cóż, jeżeli widzicie w tym jakiś trop interpretacyjny to ok, powiem tylko, że dla mnie nie było to istotne, człowiek ma dwie ręce, więc z konieczności musi to być albo lewa albo prawa ;) To raczej było podyktowane względami kompozycyjnymi i intuicją, dla mnie ważniejsze jest że ta ręka jest wydłużona, ciężka i nieproporcjonalna.

Zatem dzięki za szczery uśmiech :)

Mega, trudno mi komentować inaczej niż szczerym uśmiechem,

Dziękuję za wasze komentarze i oglądanie :)