Portal Poemax jest prowadzony we współpracy ze stowarzyszeniem Salon Literacki


na czym stanąłeś? na czerwonym?

oczom nie dowierzam. mgła

osunęła się na kolana, a niewinna dziewczyna

za każdym razem głośno przełyka winę.

niedobór wiary. tego w cuda nie zamienisz.

za żadne skarby


**


obsunęła się ziemia. dyskretnie.

to nie u nas. skąd ta trwoga?

czekam na fale tsunami. nie spodziewałam się listonosza.

wszystko się spóźnia. dalej jest już tylko dosadniej.

różne objawy ciszy obrzucają nas wyzwiskami.

publicznie wypruwam z siebie emocje. przecież

nie ma na mnie bata.


***


z zieloną jemiołą kojarzą mi się:

bezeceństwa i zbyt słodki alkohol.

czas nie do końca stracony. mimo to

morze odczuwa niepokój.

traf chciał.

naiwny gotów się do wszystkiego przyznać,

byle nie odszedł stary mężczyzna,

co niejednemu dopiekł nie najgorzej

za tych, co zostali.


Ilość odsłon: 1038

Komentarze

styczeń 08, 2019 21:12

Pierwsza i druga super! - całość na plus
Pozdrawiam

styczeń 07, 2019 21:21

A mnie najbardziej ruszył wers:
"czekam na fale tsunami. nie spodziewałam się listonosza."

styczeń 07, 2019 21:02

jest jakaś myśl. nawet ta przewodnia
zwłaszcza ta przewodnia

styczeń 05, 2019 15:42

Jakoś nic mnie tutaj nie poruszyło - być może zbyt enigmatycznie; być może bardzo prywatne przemyślenia. Jedynie "niedobór wiary. tego w cuda nie zamienisz" jest jakąś myślą przewodnią, z którą się zgodzę na nowy rok ;-) Pozdrawiam

styczeń 05, 2019 11:22

ok.

dzięki za wasze opinie.

styczeń 04, 2019 21:47

Druga najlepsza.
Ozdobniki ( pomiędzy ) można by zamienić
niby aforyzmami.
tytuł też niczego sobie.

styczeń 04, 2019 21:33

po prostu
nie chce mi się wypływać
za to mogę się napić.
zdrowia Wam życzę. dużo zdrowia

styczeń 04, 2019 21:12

Twoje teksty należy czytać po kilku...no, znaczy, wtedy nabierają mocy, i tutaj tak jest.
A że jest piątek, to pozdrawiam serdecznie!
Pozdrawiam z perspektywy dna.

Konto usunięte

2-42-42-4

styczeń 04, 2019 14:55

Piękny wiersz, działa na wyobraźnię. Podziwiam twój kunszt....mgła osunęła się na kolana, a niewinna dziewczyna za każdym razem głośno przełyka winę.
Jesteś nie do podrobienia. Poeta o którym powinno być głośno, nie rozumiem dlaczego nie wypływasz. Zdrowia życzę.