Oj, faktycznie muszę zaglądnąć do podesłanego przez Ciebie linku, Leno, dzięki.

Albo tak:

Kurtyzana z Osiedla Rataje
w dniu świątecznym za darmo też daje
gdy chłopaki spod bloku
mają ją na widoku
ona patrzy jak długo im staje

I słowa: robocze-chrobocze.

A mi przyszło do głowy słowo: rufa.

Modyfikacja próby Jot Te:

Kurtyzana z Osiedla Rataje
w dni świąteczne za darmo też daje,
gdy chłopaczki się śmieją
idą do niej z nadzieją
ale ona po łapach im daje.

Jeszcze jedna próba:

Kurtyzana z Osiedla Rataje
w dni świąteczne za darmo tez daje,
w dni powszednie aż tupie
sprawny licznik ma w bucie,
nadliczbówki na tacę oddaje.

Zacna kurtyzana ze stanu Alabama
krzyż ludu południa udźwignąć chciała sama;
aż Trump jej ze szczerym
wzruszeniem ordery
dwa ufundował, i na pośladkach oba ma.

Zacna kurtyzana ze stanu Alabama
krzyż ludu południa udźwignąć chciała sama;
prezydent ze szczerym
wzruszeniem ordery
aż dwa jej przypiął, i na pośladkach oba ma.

Kurtyzana z Osiedla Rataje
w dni świąteczne za darmo też daje
w dni robocze da zupy
abyś trzymał się kupy
kasa u niej niechybnie zostaje

Słynna kurtyzana ze stanu Nebraska,
każe swoim klientom przychodzić w kaskach,
chcąc zapobiec nieszczęściu,
by klienta po wejściu
gruz nie przywalił, gdyby zechciał zaklaskać.