Wikary z Torunia był bardzo zajęty –
wciąż klęczał po nocach i gołe miał pięty.
ksiądz płacił mu w lodach,
i było go szkoda
innym wikarym, więc nazwali go Święty.
Pewien wikary z parafii na Szmulkach
ma ksywę Święty - po nocach bidulka
kolana wyciera,
a proboszcz jest sknera –
- płaci mu w lodach, nie więcej niż kulka.
"Nawet nie ma z kim wypić - rzekł święty,
szmirą i nudą Raju przejęty -
jak, gdy nawet aniołki
ciągle sztywne, jak kołki
a Bóg pije za trzech - wciąż urżnięty.
Komentarze
Mister D.
styczeń 08, 2019 14:32
Wikary z Torunia był bardzo zajęty –
wciąż klęczał po nocach i gołe miał pięty.
ksiądz płacił mu w lodach,
i było go szkoda
innym wikarym, więc nazwali go Święty.
Mister D.
styczeń 08, 2019 14:09
Ja tak poza konkursem i bez żadnego trybu:
Pewien wikary z parafii na Szmulkach
ma ksywę Święty - po nocach bidulka
kolana wyciera,
a proboszcz jest sknera –
- płaci mu w lodach, nie więcej niż kulka.
Lena Pelowska
styczeń 08, 2019 13:25
Nawet nie ma z kim wypić - rzekł święty
Raju nudą i szmirą przejęty
coś by trzeba zmalować
Piotru alkomat schować!
- I stąd w raju żule i męty.
:)
Mister D.
styczeń 08, 2019 13:22
„Nawet nie ma z kim wypić” – rzekł święty
- szmirą i nudą Raju przejęty;
w pięty mu poszło,
gdy się szkłem o szkło
z wężem stuknął bez nogi ni pięty.
Mister D.
styczeń 08, 2019 13:18
„Nawet nie ma z kim wypić” – rzekł święty
- szmirą i nudą Raju przejęty;
więc wino jabłkowe,
po jednym na głowę
wypił z wężem, i poszło mu w pięty.
PaNZeT
styczeń 08, 2019 12:55
"Nawet nie ma z kim wypić - rzekł święty,
szmirą i nudą Raju przejęty -
jak, gdy nawet aniołki
ciągle sztywne, jak kołki
a Bóg pije za trzech - wciąż urżnięty.