Portal Poemax jest prowadzony we współpracy ze stowarzyszeniem Salon Literacki

W dalszym ciągu są takie miejsca na Ziemi,

że kark wyprostujesz, a zaraz udziela

ci się ich spokój - jadowite problemy,

które żądliły twój mózg, gdy się otwiera

 

głowa, ulatują niczym rój szerszeni,

jesteś bezpieczny jak ołowiana kropla

w stygnącym gnieździe ciała. W gardle przestrzeni

odbija się echem, rozchodzi po kościach,

 

ostatnie słowo, którego nie słyszałeś,

a które nie należało do ciebie. Już

nie żal ci niczego - nawet, że nie miałeś

racji, w miejscu gdzie życie wybijają z głów.

Ilość odsłon: 947

Komentarze

styczeń 10, 2019 12:19

wiesz Pawle wiersz łatwy nie jest i trochę zakręciłeś tym kołem,że hej,tak dostrzegam tu głębszy sens,który rozwija się z każdym wersem-i tak jest kiedy opadają emocje,wszystko nabiera innego znaczenia i to co frapowało najbardziej nie jest już takie istotne,być może kiedy odkrywamy coś więcej poza własnymi problemami...

styczeń 10, 2019 11:33

Dziękuję wszystkim za komentarze.

Konto usunięte

2-42-42-4

styczeń 10, 2019 11:02

Szerszenie są niebezpieczne.

Konto usunięte

2-5

styczeń 10, 2019 10:52

styczeń 10, 2019 10:40

Hmm... no cóż... pozostaje mi podziękować, i zachęcić do bardziej wnikliwego czytania i głębszego wgryzienia się w sensy...

styczeń 10, 2019 09:18

wypływa z wiersza życiowa prawda,bo rzeczywiście są takie miejsca,gdzie zapominasz o frasunkach-dobry wiersz Pawle:)pozdr.