Portal Poemax jest prowadzony we współpracy ze stowarzyszeniem Salon Literacki

Zapłakałem, i chcę wierzyć, że zostało

mi wybaczone. Lecz pod którą skorupą

egoizmu pogrzebany omijałem

wtedy tę kałużę , w Centrum, przy Rotundzie,

 

tym, którego nie mogę cofnąć, wieczorem,

kiedy rzucany drgawkami człowiek rękę

wyciągał do mnie z wiarą, że mu pomogę

wstać, a ja wówczas dłonie miałem zamknięte,

 

podobne cegłom na mur brata mojego,

i twardniejące jak zaprawa niewiary,

że człowiek nie jest gówno warty, dlaczego

odwróciłem się po chwili by zobaczyć

 

że ktoś inny mu pomaga, ktoś czujniejszy,

wrażliwszy i lepszy ode mnie, i – dobrze -

pomyślałem wtedy, znowu mogłem spieszyć

dalej a głębiej pogrzebany być w sobie.

 

Chcąc wierzyć, że mi wybaczone, dziś płaczę,

widząc siebie twardym, jesiennym wieczorem -

- jak się toczę. Dłonie mam nieprzemakalne,

śliskie wciąż od tamtego deszczu – i dobrze.

Ilość odsłon: 907

Komentarze

styczeń 11, 2019 11:44

Dziękuję.

styczeń 11, 2019 11:05

niezwykle poruszający serca strunę wiersz po przez tę prawdziwą wymowę-na pewno zostało wybaczone,tym bardziej,kiedy serce żałuje,myślę,że wielu z nas ma podobne odczucia w takich sytuacjach,nie mniej jednak wciąż mamy wiele okazji niesienia pomocy innym/pozdrawiam

styczeń 11, 2019 10:47

Ja również dziękuję.

Konto usunięte

2-42-4

styczeń 11, 2019 08:49

odważnie .. sama zaczynam mieć wyrzuty sumienia, bardzo dobra lekcja, dziękuję że się podzieliłeś

styczeń 11, 2019 00:02

Ja również dziękuję Imre.

styczeń 10, 2019 23:27

Pawle gratuluję. Twój wiersz to dla mnie świetna lektura. To to co kryje się głęboko i nie chce się ujawniać. Jest jakaś ułomność, że nie chcę podać ręki, zupełnie jakby podzielenie się kawałkiem siebie miało sprawić że będę częścią jego świata. Świata którego wolę nie znać.

"odwróciłem się po chwili by zobaczyć
że ktoś inny mu pomaga, ktoś czujniejszy,
wrażliwszy i lepszy ode mnie, i – dobrze -
pomyślałem wtedy, znów mogłem się spieszyć
dalej a głębiej pogrzebany być w sobie."

Ten fragment najbardziej mi utkwił


Dziękuję i pozdrawiam

styczeń 10, 2019 21:54

Tak, dziękuję.

styczeń 10, 2019 21:15

Wiersz ekspiacyjny, dobrze że się tu pojawił, zdarzają się nam takie sytuacje gdy mogliśmy pomóc a nie zrobiliśmy tego. Trzeba o tym pamiętać
Pozdrawiam