elawalczak
Single
*Singielka*
nie chwalę się osiągnięciami, tylko je wyliczam:
Toyota, IKEA, kolekcja torebek z moim logo, całodobowa pomoc drogowa, własna siłownia i sprawna księgowa
nie mam czasu na seks
rozpoczynam dzień afirmując sukces:
BOGACTWO I OBFITOŚĆ SĄ MOIM NATURALNYM STANEM
potem dopiero włączam telefon
nie mam czasu na samotność
kocham swój Smartfon
podróżując afirmuję obfitość
dziękuję za całą pomyślność i jestem wdzięczna
nie mam czasu współczuć zaszczutym niedowiarkom
nie pozwalam się cudzymi myślami truć
kiedy zasypiam myślę o jednym
jak być lepszą jutro
Im bardziej kocham siebie
tym bardziej promieniuję miłością
panuję nad swoja energią i zazdrością
nigdy nie płaczę
nie mam czasu
mam na imię Emilka
wszechświata pupilka
możesz mnie opluwać i nienawidzić
przetrwam
mam co kochać
w swojej branży jestem najlepsza
chcesz się ze mną zmierzyć
zapraszam do Hotelu IBIS
apartament numer pięć
tam mieszkam
zapukaj trzy razy
nie otworzę
pierdolę przeciętność
nie dzielę się wiedzą
bo nie mam czasu
mam już nawet swój nagrobek i napis
zabiła mnie miłość do siebie
Byłam najlepsza Emilka Singielka
*SINGIEL*
przesiąknięty maksymą ojca
bierz co dają
marzył o tym
o czym marzą wszyscy przegrani
w miękkich kapciach
całymi latami
śledził kursy walut i życiorysy wygranych
żeby stać się na chwilę bogatym
słabo wypadał prywatnie
i jako kochanek
przesiąknięty maksymą matki
miłość jest przekleństwem
próbował zasnąć
sam lub z prostytutkami
kiedy nie mógł zapomnieć
dbał o dilerów
kiedy czuł się spełniony
płacił perfumami
dobrze wypadał jako nieudacznik
kiedy ciekły krany
żeby odstresować stres
malował koty
jak w dzieciństwie Monet
przesiąknięty gderaniem matki
nie dawał na tacę
niech spoczywa w pokoju
reguiescat in pace
BACKSPACE
kiedy umarły w nim stare maksymy
nastąpił upragniony zwrot
volte-face
nie wiedział że to takie proste
właśnie tak narodził się
kolejny Versace
Komentarze
Leszek.J
styczeń 13, 2019 21:14
Czytam i jestem ciekawy czy tych dwoje coś łączy, a może się połączą ale to nie będzie zgrany duet
Konto usunięte
styczeń 13, 2019 18:09
Przeczytam jak mi dziecko pozwoli:) zostawiam chwilowy ślad. Pozdrawiam
Nuria Nowak
styczeń 13, 2019 18:06
Ha....ha....ha...komentarze lepsze niż w to powyżej. Paweł jesteś genialny!!!!
Tony Halik słów
styczeń 13, 2019 16:16
Syndrom odstawienia spermy?
Mister D.
styczeń 13, 2019 16:16
Z miasta singielka miała wszystko akuratnie
na swoim miejscu i życie wiodła dostatnie,
ponadprzeciętna,
na mężczyzn cięta,
przez miasto szła jak kosa, licząc, że się natnie.
Mister D.
styczeń 13, 2019 15:59
Z miasta singielka, choć wciąż jeszcze młoda,
fantazją nic nie grzeszyła, a szkoda,
bo drwal do niej z piłą
przychodził aż miło,
a ona sztywno leżała jak kłoda.
- o, tak jest jeszcze ładniej.
Mister D.
styczeń 13, 2019 15:55
Z miasta singielka, chociaż wciąż jeszcze młoda,
nic fantazją nie grzeszyła, a szkoda,
bo drwal do niej z piłą
przychodził aż miło,
a ona sztywno leżała jak kłoda.
Tomek
styczeń 13, 2019 15:32
do mnie bardziej przemawia pierwszy txt, ale bez ostatniego wersu. Pozdrawiam.
Mister D.
styczeń 13, 2019 15:17
mam już nawet swój nagrobek i napis
zabiła mnie miłość do siebie
Byłam najlepsza Emilka Singielka - z Singielki to mi się podoba.
Singiel jest ciekawszy, może dlatego, że to facet i dlatego naostrzył autorce język, singielka potraktowana jakby delikatniej i z większą wyrozumiałością. Rozumiem, że brak kompetencji w sypialni i przy cieknącym kranie, to jakiś uniwersalny rys singla?
j.
styczeń 13, 2019 12:43
Jak na, w przyjętych tutaj standardach, dość długi utwór, jest tylko parę ciekawszych miejsc, reszta to raczej paplanina, a ogólnie lepiej wypada na tle literackim singiel, niż singielka, pewnie dlatego, że trudniej uchwycić jej rys emocjonalny w utworze, bo tego tam akurat nie ma poza, poza słowami bez smaku