Portal Poemax jest prowadzony we współpracy ze stowarzyszeniem Salon Literacki

     zanim zaczniemy chłonąć treść

     usiądźmy w ciszy po zawietrznej

     w pustej winiarni na przedmieściu

     ja płacę ty będziesz deserem


     uśmiechem szpachlując braki

     puenty na resztę niedzieli

     zajmiesz się rysowaniem słońc

     palcem po rozlanym rieslingu

     a ja wygłoszę milczącą kwestię

     tak najlepiej umiem


     gdzieś w tle zginął człowiek

     kot zostawił właścicielkę

     podgłośnij ciszę bo za dużo słychać

     odmierzamy pełną popielniczką

     cierpliwie odchodzące godziny


     póki co zanosi się na remis



Ilość odsłon: 2989

Komentarze

styczeń 22, 2019 02:40

Myślę, że to jeden z Twoich lepszych wierszy, z zamordowanym prezydentem w tle, jak sądzę.