Portal Poemax jest prowadzony we współpracy ze stowarzyszeniem Salon Literacki

Kochana żono buraka
Cebuli ogórka i kiełbasy
Rozkładasz się w wątpliwości
Dzielisz na warstwy uprzejmie

Ja ciebie kocham
Bo wielka jest twa ofiara
XXL i jak to się pierze
Na 90 stopni... ?

Ja ciebie wielbię -
Kojarzę cię z grilla u sąsiadów
Tego na działce pod czereśnią
Miałaś na sobie różowy top

Ja sobie ciebie upodobałam
Ciebie rozsławię wśród narodów
Bo któż jeśli nie ja
Odda ci chwałę za twój trud i znój

Za niezręczności i krzywdy
Za podarte gacie stare kapcie
Pijacki krzyk i bełkot
O pani ręczników papierowych!

Królowo spóźnień i kredytów
Pustych butelek i niedopałków
Przestajesz być sobą 
Choć wcześniej byłaś całym

Światem
Ilość odsłon: 2752

Komentarze

kwiecień 12, 2019 10:11

Tym razem nie podoba mi się. Cóż, może innym razem.

Konto usunięte

2-22-22-22-22-22-22-22-22-2

kwiecień 10, 2019 22:03

A do tego lubię wracać. nawet znajomym rozsyłam. Jakby nie Leny wiersz...

Konto usunięte

2-1

kwiecień 09, 2019 19:07

Wyczuwam w tym wierszu antypolonizm! Ale jest świetny

kwiecień 09, 2019 16:46

Nie wiem w sumie skąd taka konkluzja w puencie,
bo z treści wiersza bynajmniej chyba ie wynika. No ale oryginalny jest ten utwór, z zainteresowaniem czytam. Pozdrawiam.

kwiecień 09, 2019 12:44

Joanno, czytam po dłuższej chwili, i chociaż w zamyśle, ten monolog wypowiada kobieta, pomysł z tym, żeby mówił to jej mąż (co może wskazywać tytuł), też jest ciekawy. Ale wówczas to całkiem inny wiersz. :)

W każdym razie, dałaś mi do myślenia. Dziękuję.

Wiersz nie ma ładnej formy, przyznaję, nie wiem czy pomogło by poprawianie wersów, może lepiej napisać nowy tekst. Pozdrawiam wszystkich

marzec 16, 2019 23:17

"Ja sobie ciebie upodobAłam" Na pewno?
Pozdrawiam :)

marzec 16, 2019 19:38

Uśmiech podczas lektury powyższego utworu przemienia się w głośny śmiech przy drugiej cząstce:
"Ja ciebie kocham
Bo wielka jest twa ofiara
XXL i jak to się pierze
Na 90 stopni... ?"

Konto usunięte

2-5

marzec 16, 2019 17:38

Nie wiem, są miejsca jak do cięcia, uzylbym bardziej stabilnej formy, w sensie rytmika i rym, bo tak (jak dla mnie) żart się nie broni, staje się sztuką dla sztuki ale artyzmem bez rzemiosła.

marzec 16, 2019 17:10

Żeńskie wydanie "szkoły Xlaxa". Ja to liczę jako plus, żeby nie było wątpliwości ;)
Pozdrawiam.

marzec 16, 2019 16:28

A może tak?
https://www.youtube.com/watch?v=8rHYjSOQzDI