Portal Poemax jest prowadzony we współpracy ze stowarzyszeniem Salon Literacki

Kochana żono buraka
Cebuli ogórka i kiełbasy
Rozkładasz się w wątpliwości
Dzielisz na warstwy uprzejmie

Ja ciebie kocham
Bo wielka jest twa ofiara
XXL i jak to się pierze
Na 90 stopni... ?

Ja ciebie wielbię -
Kojarzę cię z grilla u sąsiadów
Tego na działce pod czereśnią
Miałaś na sobie różowy top

Ja sobie ciebie upodobałam
Ciebie rozsławię wśród narodów
Bo któż jeśli nie ja
Odda ci chwałę za twój trud i znój

Za niezręczności i krzywdy
Za podarte gacie stare kapcie
Pijacki krzyk i bełkot
O pani ręczników papierowych!

Królowo spóźnień i kredytów
Pustych butelek i niedopałków
Przestajesz być sobą 
Choć wcześniej byłaś całym

Światem
Ilość odsłon: 3137

Komentarze

Konto usunięte

2-5

marzec 16, 2019 16:25

Czyżby reakcja na weselne przyśpiewki i obserwacja gości? ;))) Dobre.

Konto usunięte

2-42-4

marzec 16, 2019 16:08

Majstersztyk z ironią, no cudo moja matka kiełbasa pisał Wojaczek :)

marzec 16, 2019 16:05

Cieszę się na Twój odbiór. Czuję, że te kobiety, a często jesteśmy nimi my same, potrzebują miłości j wsparcia. Może właśnie od nas? Pozdrawiam Cię sedecznie

lu*

2-5

marzec 16, 2019 15:58

Bardzo trudny temat. Nie wiem, czy temat do zdobycia. W niektórych miejscach nawet Ci się udało. Klimat disco polo i to wszystko co się za tym kryje.

Ja chcę kochać żonę "buraka"!
Hłasko ładnie powiedział o tych relacjach, to ona wybrała "buraka" i nikt nie wie, czy "burak" mógł wybrać Ją.

Rozkłada się w wątpliwości - to na pewno!

Ale to - po pierwszym czytaniu! :)))