j.
znużenia
jasna wstęga światła wsiąka
w zasłonę luźno zawieszoną wzdłuż południowego okna
drobinki powietrza zmieszane z kurzem tańczą powoli ospale z naciskiem na
meble,
pod które lgną potulnie. cisza.
deszcz zmęczony dniem pracy ustępuje miejsca zachodowi słońca.
chmury rozchodzą się do domów.
świat kurczy się.
zatrzaskuje w horyzoncie. wpada w pułapkę
zenitu. zaplątuje w perspektywę
ze
znużenia
Ilość odsłon: 3263
Komentarze
Sąsiadka Mościckiego
marzec 28, 2019 14:24
tak, sugestywny. Szkoda że nie dłuższy:)
Nuria Nowak
marzec 28, 2019 13:21
Wiersz tak sugestywny, że dosłownie czuję to znużenie.
Msz bardzo dobry wiersz. Dziękuję.
Konto usunięte
marzec 28, 2019 12:11
kurcze.. fantastyczne i jakie spokojne, świetne