Portal Poemax jest prowadzony we współpracy ze stowarzyszeniem Salon Literacki

 

     jak co rano przeliczają zmarszczki dłubią

     w budżecie wcierają skrobia i ptasie odchody

     słońce przebija się przez maseczkę z ogórka

     rzeżucha kiełkuje w zagłębieniach dłoni

 

     jak zwykle w południe wyciągają papiery

     robią miejsce w torebkach drepcząc

     echo niesie pośpieszne mlaskanie wagin

     rącze dłonie galopują w poszukiwaniu

     saszetki pudru klucza kremu do nóg i na nos

     faktura na pięćset złotych za rozum

 

     jak co wieczór zachodzą w ciążę – rodzą liczby

     wypominają kwoty i strajk siostrom z archeo

     mikrofony słuchają ich słów na wietrze

     głośniki basem pieszczą komórki macierzyste

 

     co by tu jeszcze na plus



Ilość odsłon: 1185

Komentarze

kwiecień 10, 2019 19:56

no to już nie wiem, czy jest to Troll czy nie :)
reklama mi się z zebrą przypomina, co język do nosa wkłada
w sensie
- Nie misisz odpowiadać!
- To jesteś?
- Umiem sobie wsadzić język do nosa :)

kwiecień 10, 2019 19:27

U mnie trolle mają zakaz wstępu!

Konto usunięte

2-22-2

kwiecień 10, 2019 19:25

Jaka forma! Jaka treść! Jestem pełna podziwu :)

kwiecień 09, 2019 23:12

fajna puenta i słońce w ogórkach

Konto usunięte

2-5

kwiecień 09, 2019 21:52

może doceniłby aktualizację do czasów ;)

Konto usunięte

2-5

kwiecień 09, 2019 21:46

może by docenił aktualizację ;))

kwiecień 09, 2019 21:42

O, o, to by się Machulski zniesmaczył... :-)))

Konto usunięte

2-5

kwiecień 09, 2019 21:39

piąteczka :)) jeszcze coś o insta i fejsie powinno być ;))

kwiecień 09, 2019 21:36

Cha cha cha :)))

kwiecień 09, 2019 21:23

Trudno się czyta, nie gniewaj się:) za dużo czasowników, nie sprzyja to sytuacji lirycznej.
Przeliczają, dłubią, ścierają, przebija się, wielkiej itd. Itp. Zniechęca to do czytania, uwierz mi .