grzybowa
#000000
Nie będzie miało, straci tym okrutniej, im mocniej czuło posiadanie.
Wczesny październik, późny wrzesień. Balkon, może weranda,
północna strona zgniłej kamienicy i szkwał w samo południe.
Nie pachnie mchem, jak by się wydawało. W szyszce modrzewia
gubi się seraficzny koloryt hebanu, bahama yellow pęcznieje
i detonuje w opadłym igliwiu. Wtedy przychodzi, oblubieniec
z antracytowych warstewek budujący papierowe gniazda dla os,
dla ich młodych i żądeł. Dla ich jadu i żądz. Unosi jaszmak.
Cudzy. Dzisiaj rozdaje, a jutro odbiera
obręcze i aureole, pierścienie i zera.
Wczesny październik, późny wrzesień. Balkon, może weranda,
północna strona zgniłej kamienicy i szkwał w samo południe.
Nie pachnie mchem, jak by się wydawało. W szyszce modrzewia
gubi się seraficzny koloryt hebanu, bahama yellow pęcznieje
i detonuje w opadłym igliwiu. Wtedy przychodzi, oblubieniec
z antracytowych warstewek budujący papierowe gniazda dla os,
dla ich młodych i żądeł. Dla ich jadu i żądz. Unosi jaszmak.
Cudzy. Dzisiaj rozdaje, a jutro odbiera
obręcze i aureole, pierścienie i zera.
Ilość odsłon: 2674
Komentarze
grzybowa
kwiecień 10, 2019 15:52
ano jest :)
dzięki za czytanie
Konto usunięte
kwiecień 10, 2019 15:35
Jest taka moda, odkrywać cudzą twarz kiedy sam ma złe zamiary. Pozdrawiam
grzybowa
kwiecień 10, 2019 13:38
ale przemyślę bo innym drabinę każę wyrzucać, a sama się jej nie chcę pozbyć - fakt
:)
grzybowa
kwiecień 10, 2019 13:36
nie?
ja wierzę w czytelnika :)
x l a x
kwiecień 10, 2019 13:34
Kolor czarny w kodzie 16-wym? Kto to wyczai. Nie ma szans...
grzybowa
kwiecień 10, 2019 12:49
w ogóle to serię mam w zwojach, ale właśnie życie mnie skutecznie odciąga, seria mocno oparta na kodach właśnie, i też się zastanawiałam, czy to nie źle, jeśli wiersz z takim tytułem nie będzie pierwszy w owym tomiku
a nie będzie
raczej
już w poprzednim dałam słabszy wiersz jako pierwszy i teraz na wszystkich stronach e-księgarni - ciach - pierwszy jako "reklama"
więc jakaś nauka dla żuka została :D
grzybowa
kwiecień 10, 2019 12:44
hmmm, wybrałam go, bo
ładniej wygląda niż
rgb(0,0,0)
x l a x
kwiecień 10, 2019 12:36
Tytuł tyle wnosi, że zapowiadasz serię miliona utworów. Trochę się zdziwiłem, no, bo co z życiem? Jednak życzę ci tego jak najbardziej, i niech poczują się zagrożeni najwięksi połeci...Poza tym nic mi się z tych zer nie kojarzy z tekstem za wyjątkiem końcowego "zera",... ale to wiemy. Cała reszta enigmy tkwi gdzieś tam we zwojach...................
grzybowa
kwiecień 10, 2019 11:58
wszystko rozumiem, ale tytuł się broni, wiele wnosi i jest też kluczem do niektórych znaczeń, spaja też częściowo yellow bahamy i jaszmaki z innymi tonami
fajnie, że nie rzuca się w oczy tak od razu ten przekaz, który tkwi w umyśle autora, że peel go nieco ukrywa
na tym mi zależy i fakt, trudno jest wówczas nie przekroczyć granicy kalamburów czy rebusów :)
tx za lekturę i komentarz
PS
yellow bahama mogłaby być zastąpiona, ale ten kolor moim zdaniem się ładnie i jednoznacznie kojarzy, natomiast podanie go inną nazwą już nie będzie takie dokładne
jak myślisz?
x l a x
kwiecień 10, 2019 11:40
No i tytuł do dupy.