Portal Poemax jest prowadzony we współpracy ze stowarzyszeniem Salon Literacki

jestem przecinkiem w małej społeczności 
wszędzie śmieci 
Ania dawno temu nauczyła je zbierać 
gdy rzuciłam papierek na ziemię 
krzyknęła i przystemplowała czerwienią 
moje pociągłe policzki

nie tylko w mojej małej społeczności 
w której jestem przecinkiem 
występuje problem śmieciowy 
najwyższe głowy rozprawiają 
ekologia jest trendy 
nad Wisłą kolorowe zużyte butelki 
tam dopiero porażka bo w stolicy 
dużo wykrzykników 
dość wysoko się kwalifikujących

jestem przecinkiem w małej społeczności 
a przecież minęły czasy gdy ojciec zjadał ziemię 
by nie udeptały obce kondukty 
mijam wiele twarzy w których się przeglądam 
Stefan mówi że go podrywam 
podrywam ciebie – odpowiadam - twoją żonę i siostrę 
gdy to się skończy zapłacę 
kobiety jak żmije wyrastają z mojej głowy 
zawsze miałam tendencję do kołtuna 
nie mylić z kołtuństwem uczesz się - mówiła siostra 
w snach myszy gryzą palce pisk osiada na włosach

ten wiersz jest pisany z perspektywy mojego syna 
gdy głośniej mówię w mojej małej społeczności 
w której jestem tylko przecinkiem 
on dostaje w szkole mentalną linijką to jest niepokojące - 
w tak młodym wieku płacić za błędy rodzica 
w świecie wirtualnym najwyżej ktoś zjebie puentę 
w rzeczywistości od której nie da się uciec 
nawet jeśli jesteś bardzo chory albo jeśli napiszesz najlepszą puentę 
zostanie ci wszystko policzone dostaniesz palec wskazujący w formalinie

ciekawe jak syn napisałby o mnie czy podobnie jak J. Fligiel

powiedziałabym:"nie pij tyle wody"

ale jestem tylko przecinkiem w małej społeczności 

Jurek mówi że poeta powinien być ponad walkami i podziałami 
bo prawdziwe życie zaczyna się na wyżynach 
mówi mam "nogi pierwsza klasa" 

nogi? 
- ale pani ma obcisłe spodnie jak tak można - powiedział lekarz 
który mnie przyjmował na oddział 
nogi i spodnie to już temat na kolejny wiersz

lubię rozmawiać na każdej płaszczyźnie 
M. Podgórnik powiedziała że też rozmawiać lubi 
nawet z szyldem zadaje pytania coś sobie wyobraża 

portale literackie wymierają

na ich mogiłach martwe płody
jak na języku obcy ludzie

segreguję śmieci
z nimi trzeba się obchodzić ostrożnie jak w życiu 
brak czujności może doprowadzić do rozwolnienia 
czasem osiadają kryształki soli - we mnie

Ilość odsłon: 825

Komentarze

kwiecień 12, 2019 09:57

Dziękuję bardzo, Leszku za odgrzebanie. Pozdrawiam :)

kwiecień 11, 2019 20:51

Fajny monolog z wieloma ciekawymi frazami a przysycha nienapoczęty, szkoda.
Pozdrawiam