Ronin
***
Bez szkieł nie widzę wskazówek zegara.
Zrzucam kołdrę. Pot wabi komary, a wycie psa doprowadza do szału.
Pragnę ciszy, pragnę wyzwolenia. Przez głowę przelatują wiersze
i czuję jakbym miał zasypiać z głową na karabinie.
Wiem, że gdy przekroczę granicę koszmar zwali mnie z nóg.
Wiem, że oddech niczym z pełnego biegu obudzi personel,
strzykawka odsunie rzeczywistość.
A może coś zostało źle odczytane i teraz już zawsze nic nie będę musiał?
A może już nigdy nie wejdę w świat, który mojego nawet nie dotyka?
Nie jest mi żal. Przecież i tak umieramy, i nie ważne czy to przypadek,
czy z własnej ręki.
Nie ważne czy przed, czy po.
Ilość odsłon: 2482
Komentarze
Leszek.J
kwiecień 18, 2019 20:48
Przydałby się tytuł, myślę że nie byłoby trudności z jego wymyśleniem
Pozdrawiam
x l a x
kwiecień 17, 2019 21:12
Najlepiej wnioski co do tekstu ujęła Lena: "Zapis myśli, bez jego transformacji na język poezji.". Nic więcej dodawać nie trzeba. Można to dopracować. Pozdrowienia
grzybowa
kwiecień 17, 2019 14:05
to ciekawe, co do mnie dociera :)
Lena Pelowska
kwiecień 17, 2019 13:59
Tak. :)
grzybowa
kwiecień 17, 2019 12:46
raczej czyni różnicę :)
a zajęty sobą podmiot blokuje jakoś przekaz?
Lena Pelowska
kwiecień 17, 2019 12:42
Monolog - raczej proza. Ale to nie chodzi o jasne sprecyzowanie proza czy poezja, bardziej o to, czy jest tu miejsce dla czytelnika. Wg mnie jest go za mało, podmiot zajął się sobą, a nie przekazem.
grzybowa
kwiecień 17, 2019 12:11
Leno - z całym szacunkiem, ale nie sugeruje. Dobrze brzmi to zdanie. A język poezji myślę, że wystarczający. Fakt, jest cienka granica między prozą poetycką a poezją, jednak proza poetycka jest ciągle prozą, tylko ma w sobie dużo liryki. Ten tekst nie "ma w sobie" liryki, ale jest wierszem z całym arsenałem porównań, przenośni, przerzutni, pytań retorycznych, puentowania, kreacji peela, melodii wersów.
Tak że no - się trochę pazurzę, ale grzecznie, jak na grzybową :)
Lena Pelowska
kwiecień 17, 2019 11:37
Zapis myśli, bez jego transformacji na język poezji.
Wers "Pot wabi komary, a wycie psa doprowadza do szału" sugeruje, że komary dostały szału. :)
Pozdrawiam
grzybowa
kwiecień 17, 2019 10:27
przynajmniej strzykawkę :)
ale wers niewiele wnosi
a nawet chyba bardziej upraszcza
obudzony personel bez tej linii może być bardziej kreatywny
Dziwna
kwiecień 17, 2019 10:16
temat i klimat, jaki lubię
a odnosząc się do rady grzybowej, to ja zabrałabym tylko "strzykawkę"
pozdrawiam