Lena Pelowska
Helena
Helena (1)
Jest kobietą samotną
Dobrze jej ze sobą dopóki
Nie uwierzy że lepiej z mężczyzną
- Pojawiają się takie teorie
W psychologii
Kiedy uwierzy i straci
Cierpi i więdnie boleje
Staje się samotną Eurydyką
Pochyloną nad książką
Przez kilka miesięcy
Kiedy zmartwychwstaje
Jest nagle Heleną trojańską
Biją się o nią władcy
Głupcy bogacze
Rogacze
Świat bez mężczyzn
Mógłby być lepszy
Tylko żaden z nich
Nie chce wyprowadzić
Dowodu
Ilość odsłon: 3504
Komentarze
Konto usunięte
maj 27, 2019 23:04
:)
aidegaart
maj 24, 2019 22:06
Jesteś pewna ostatniej strofy, bo mi się czyta, że to żaden świat nie chce wyprowadzić dowodu?
Trzecia strofa...no cóż...licentia poetica, ale nie bardzo trzyma się - jest wtórna (jakbym czytał Szymborską albo Herberta - nawet u nich nie potrafię tego przetrawić).
Chyba trzeba poprawić.
Pozdrawiam
Konto usunięte
maj 24, 2019 16:28
Kochać to znaczy przeglądać się w jego, jej oczach. Dawać bez granic, czyli akceptować czasem nawet ponad rozsądek. Ale miłość jest krucha, nie można nią potrząsać, kalkulować ani oszukiwać. nieszczerość z mety wyczuje a jest pamiętliwa.
Mister D.
maj 24, 2019 16:07
Ale to przecież w dwie strony działa, kobiety też wpadają w kompleksy, ja np. byłem kiedyś z dziewczyną, która chciała mieć faceta wpatrzonego w nią jak w obraz i pełnego zachwytu nad jej talentami, a ja po prostu nie mogłem tego spełnić, bo ona nie miała tych talentów? I co ja miałem zrobić? Kłamać jej, że super maluje? No nie dałem rady, a zrezygnować z siebie przy zdolnościach jakie posiadam? No prrroooszęęę... ale w imię czego. A w ogóle to ładny dzień dzisiaj mamy.
Konto usunięte
maj 24, 2019 13:19
https://www.youtube.com/watch?v=fM1S9S-Q2sU&list=RDfM1S9S-Q2sU&start_radio=1
Konto usunięte
maj 24, 2019 13:09
Już dajcie spokój z tą gównoburzą...
Autorkę mogę tylko zapytać w której fazie cyklu go pisała? Moze mało delikatne pytanie, ale świetnie się wpisuje w stereotypy po drugiej stronie barykady ;)
Norton2
maj 24, 2019 10:56
Prawdziwe partnerstwo tak jak prawdziwa miłość jest tak czymś rzadkim jak wygrana w totolotka. Utrzymanie wszystkich w/w dóbr jest trudne i trzeba się nieźle napracować. Niestety, większość z nas tego nie potrafi i woli mieć złudzenia w swoich związkach. Temat utworu trudny ale całkiem nieźle ujęty. Pozdrawiam
Lena Pelowska
maj 24, 2019 10:04
Zgadzam się, partnerstwo jest trudne w utrzymaniu, ale wg mnie to najlepsze rozwiązanie. Wiersz, no tak, taki sobie. :) Pozdrawiam
David przez fau
maj 24, 2019 09:33
...no taak
Ale gdy faceci, a takich typów też nie mało, ulegają swoim małżonkom, zgadzają się na ich pomysły -- bo jeśli mają swoje, to i tak nie wolno im ich realizować ....albo ich realizacja doprowadza "partnerkę" od razu do kryzysu :) ...więc wolą już zgodzić się na wszystko, byleby w domu panował spokój -- tacy zazwyczaj uznawani są za "pantoflarzy" i skazani są na szał-szank ;))
...paradoksem jest, że te "silne kobiety" takich ulegających facetów też nie chcą __mężczyzna bez jaj to nie partner, to marjonetka.
_Problem w tym, że silne osobowości się przyciągają, ale często nie potrafią ze sobą dojść do ładu ....dwóch dowódców na jednym polu bitwy prowadzi najczęściej do klęski, nawet jeśli armia jest świetnie wyszkolona i uzbrojona po zęby
...tzw. partnerstwo to szpagat, którego wykonanie rzadko komu się udaje :(((
Jedynym lekarstwem na szczęśliwe "we dwoje" jest ....jednomyślność ----- to jednak b. rzadkie zjawisko ___________
___a wiersz - no, taki sobie
...za mało liryczny, zbyt bezpośredni, oczywisty (kawa-na-ławę) __bardziej sztampowe opowiadanko niż wiersz
Pozdrawiam
.
Lena Pelowska
maj 24, 2019 08:32
Joanno, mogę się mylić, ale prawdopodobnie problem leży w tym, że mężczyźni nie dorośli do partnerstwa. Potrzebują dominacji, a kiedy jej nie mają czują kompleksy. Chcą posiadać kobietę na własność. Kiedyś tak było, a w islamie jest nadal. Pozdrawiam serdecznie