No tak, na twarzy się skupiłem. Dziękuję.

Wyrazisty i przekonywujący obraz. Najlepszy dla mnie jest wyraz twarzy szamana.:)

"ubogi" właśnie to miałam na myśli, że bez ozdób. Tak, to prawda,
każdy był kiedyś młody

Dobranoc

To jest portret rdzennego szamana, Indianina z ludu Kametza. Nosi ozdoby, ale tu ich nie namalowałem, nie wiem czy jest za młody, ale nawet szaman był kiedyś młody jak każdy.

Szamani to fascynujący panowie :)
a jakże, Paweł! a jakże :)
poniżej nasz "osobisty "Pan Bóg"" więc, prawdę tylko "on" zna
:)

Dziękuję Grzybowa.
Dziękuję Joanno, jak mniemam z niejednego szamańskiego pieca chleb jadłaś.
Panie Boże cieszę się, że podoba Ci się portret Twojego posłańca.

Od tego szamana bije przyjemna harmonia

że tak powiem; lekko za młody i zbyt "ubogi".
to taki, współczesny szaman?

podoba mi się
fajnie łączysz różne motywy i style, tworząc jednocześnie spójną, jednorodną kompozycję żyjącą własną symboliką i treścią
szacun