Dzięki Aid za komentarz i podobanie, pozdrawiam.

Cieszę się, że udało mi się uchwycić rysy potomka tych starożytnych cywilizacji, dzięki i pozdrawiam.

aztekowie majowie brak tylko pióropusza i tańca slonca gdy głowa turla się po schodach....)))pozdrawiam autora

Niezła wizja, chłopie! Zwłaszcza brwi, kalendarz Majów, to znaczy 3 kalendarze i sztuka wschodnia: te ludziki, tak mi się kojarzy, to diabełki ściągające do piekła.

Dziękuję Imre, bardzo podoba mi się Twoja interpretacja obrazu. Pozdrawiam.

Podoba mi się ten obraz z kilku powodów.

Jest miły dla oka, estetyczny i w kolorach dla mnie przyjemnych.
Przedstawienie szamana jako człowieka zjednoczonego z przyrodą oraz światem śmierci i życia, jest zgodny z moim wyobrażeniem człowieka "widzącego i wiedzącego więcej"

Pozdrawiam

Mogłeś, ale Twój komentarz sugerował, jakoby moim zamiarem było wywołać lęk, albo jakby twarz szamana miała budzić lęk.

Napisałem neutralnie, nie polemicznie, mogłem?
:)

A gdzie ja Leszku napisałem, że trzeba się bać, albo że ta twarz ma budzić lęk? Owszem, ten człowiek ma przyjazny wyraz twarzy.

Ja tu widzę przyjazny wyraz twarzy, nie ma czego się bać
Pozdrawiam