Janusz.W
Nic tu po mnie
Czarnobyl w chmurach odcienie przebarwiają granat
wybiegają z budynków opóźnione neutrony
w rozszczepionym świetle szepty
co nie żyje nocą nie może umrzeć świtem
brzęczenie much przy gównie
nadal żądają kremacji i rozrzucenia własnych prochów
sprzeczni wobec naszych poglądów
odmawiają sobie uroczystości pogrzebowych
nadpalone powietrze przesiąka farbą
brudnoczerwone kasztany przed ulicami
nie oswojony deszcz we włosach
róże pustynne skostniały z zimna
(wracając do fabuły)
to co myślę już nie ma znaczenia
nie jestem tygrysem na Uralu nie mam alibi
głowy które odpycham w wodzie
nie są wysublimowanym chłodem jak wiosną
Pietia zobacz jak robią kolejną równoległą
pałuby w najseksowniejszych kreacjach na wystawach
Ilość odsłon: 2641
Komentarze
Janusz.W
maj 26, 2019 11:58
Choćby nawet ...jestem tylko człowiekiem i przy nazwisku nie pisze poeta ... pisałem z telefonu a on czasami mnie nie słucha ..
Dzięki za odwiedziny...
Konto usunięte
maj 26, 2019 09:30
"jestem tylko narzedziem w rękach rzeżbiarza
drzewo na na stole nie jest plastyczna postacia mojego umysłu dłuta zakreślajac twarz zapomniały o zadrapaniach drzew czereśni kiedy to kradzież w wypalonym słońcu było eucharystią "
Widzę że upoiłeś się alkoholem do stanu bełkotu myśli ;)
gratuluję wyczynu i życzę dalszych sukcesów
pozdrawiam
Janusz.W
maj 25, 2019 23:54
jestem tylko narzedziem w rękach rzeżbiarza
drzewo na na stole nie jest plastyczna postacia mojego umysłu dłuta zakreślajac twarz zapomniały o zadrapaniach drzew czereśni kiedy to kradzież w wypalonym słońcu było eucharystią
Janusz.W
maj 25, 2019 23:34
modyfikując*
Janusz.W
maj 25, 2019 21:14
wpływ na tekst na tym portalu mają autorzy a tak naprawdę to autor się boryka walczy ztreścią podyfikuje przerabia robi korekty redaguję i nikt nie odzczuwa tego co w/w jedni pisza na zimno hartując swojego ego drudzy z prądem lub alko ....dziękuje za komentarze Joanno Pan Bócek (gołebica) ..nick zabawny ,,,pozdrawiam i dziękuje za sugestie i kwestie w/w
Konto usunięte
maj 24, 2019 23:03
I pokój z tobą synu :)
Konto usunięte
maj 24, 2019 23:02
Przepiękny, taki prosty w przekazie i łatwy do zrozumienia, a przy tym przecudna metaforyka! Zatrzymałeś niczym atak serca...
pozdrawiam
Joanna-d-m
maj 24, 2019 22:49
Gdybym miała wpływ na tekst usunęłabym „wracając do fabuły”, dodałabym literkom ogonków i kreseczek.
Sam tekst zatrzymał,
no, coś tam sobie usunęłam, dopowiedziałam, ale
zastanawiająca dla mnie jest puenta.
Ciekawe, co Autor ma na myśli
Pozdrawiam
grzybowa
maj 24, 2019 22:10
myślę, że warto po odleżeniu wrócić i doczyścić
Janusz.W
maj 24, 2019 21:15
hej Leszku dziękuje jeśli cokolwiek ci się spodobało a co do wartości liter ...)))pozdrawiam zdrowia