Maciek Froński
Kazimierska pieśń miłosna
Z obawą idę na nasze spotkanie,
Bo wszędzie widzę pamiątki mej zdrady –
Wszak na Estery całowałem Anię,
Na Nowej cycki miętosiłem Ady.
Aście za dekolt zajrzałem na Kupa,
Zośce pod kieckę na Bożego Ciała,
W sumie to byłem ci wierny… nie, dupa,
W kiblu w Alchemii Małgośka mi dała.
Choć więc jest win mych wobec ciebie ogrom,
A ty w zazdrości nie jesteś szlachetna,
Nie mów, kochanie, że to będzie pogrom,
Już z dwojga złego – że mi zrobisz Wietnam.
Ilość odsłon: 2275
Komentarze
x l a x
czerwiec 13, 2019 23:11
Aha, zaproponowałbym jednak tytuł "kazimierska pieśń zdradziecka" ;-) Bo ten to sztampa.
grzybowa
czerwiec 13, 2019 23:07
krakowska odmiana Baśki, co miała fajny biust
x l a x
czerwiec 13, 2019 14:20
No to jesteśmy w domu ;-)
Maciek Froński
czerwiec 13, 2019 14:13
Był rabin Kup i to jest jego ulica
x l a x
czerwiec 13, 2019 13:31
Hm, smaczki, powiadasz. Może jakieś naprowadzenie? Kupę z Kazimierza znam - nawet zastanawiałem się nad pochodzeniem (sic!) nazwy...
Maciek Froński
czerwiec 13, 2019 13:12
No, ale tutaj też są inne smaczki :)
x l a x
czerwiec 13, 2019 13:10
"Aśce"
Taka parafraza znanej piosenki Gawlińskiego...;-)
David przez fau
czerwiec 13, 2019 07:33
.....
a mnie się wydaje (i z tego co pamiętam)
ONA w zazdrości będzie chłodna jak Qui Gon
ten ze Star Wars - pamiętasz - więc żaden tam Wietnam
przywali precyzyjnie... i zrobi ci Sajgon
;))
Joanna-d-m
czerwiec 12, 2019 21:56
no bo jak tu im się oprzeć
jak:
https://www.youtube.com/watch?v=MnR5R4URW34
:)))
popraw sobie Aście
Leszek.J
czerwiec 12, 2019 20:13
Za karę trzeba wysłuchać:
https://www.youtube.com/watch?v=LP9_Snfxkow
Pozdrawiam :)