Janusz.W
Opamiętałem się
skoncentrowany na sobie i własnych potrzebach
do których próbuję dostosować otoczenie
kołuję od piątej nad ranem na pasie startowym
anons z drugiej ławki nie ma wpływu na warunki pogodowe
po drugim strzale wyłapuje echo halucynacji
z pobliskich garaży język tworzy nowe koryto rzeki
płyne usiłując dobić do brzegu ( Nowej Zelandii)
wiązania na koszuli puszczają
popęd do Alison z trzeciego rzędu rozbija się o kamienie
wir ponownie wciąga pod wodę brakuje telefonu do przyjaciela
koła ratunkowego drugiego oddechu
pytanie za milion czy skulona postać pod drzewem jest tobą
czy ojcem który pięć lat już nie żyje wywracając butelkę
na lewą stronę przykuwa uwagę światło latarni ( morskiej)
która może zaprowadzić do domu
trzecia nad ranem ubrany w ciało liczę co pozostało (na niebie )
Ilość odsłon: 2624
Komentarze
Janusz.W
czerwiec 20, 2019 09:47
hej ..meszuge dziękuje za nute i wizyte ...sedecznie pozdrawiam
meszuge
czerwiec 20, 2019 01:08
https://www.youtube.com/watch?v=d9hmm6MZ3GY
Bardzo lubię ją słuchać...
Janusz, pozdrawiam serdecznie
Janusz.W
czerwiec 19, 2019 21:54
cześc Wojtku nie spodziewałem się że zajrzysz w moje progi)))pozdrawiam, zdrowia
imre
czerwiec 19, 2019 15:29
Podoba mi się
Zwłaszcza pierwsza strofa, ostatnia i puenta
Ale całość dla mnie na tak
Pozdrawiam
Janusz.W
czerwiec 19, 2019 10:35
wiaj leszku dziękuje za komentarz
Gołąb ale przeczytałeś a co pisania jedni piszą na zimno analizując każdy wyraz drudz z bodźccami em który wplywa i rzadko pisze o sobie bo jestem nudny czytając się zatracam a życie stygnie..to tyle
Leszek.J
czerwiec 18, 2019 19:58
Wróciłem, wyczytałem tu nocną przygodę, butelka wywracana na lewą stronę oddaje klimat tej przygody po której liczy się gwiazdy (będąc w pozycji horyzontalnej) itd.
To tyle odemnie
Pozdrawiam
Konto usunięte
czerwiec 18, 2019 19:36
W tym wierszu zachowałeś granicę mìędzy swoim idealnym "ja" w pisaniu, a wiarą w możliwości czytelnika, a pamiętaj że ten jest leniwy kiedy wpada na portal i ma swoje pokłady intelekte przeżute, i musi je rozłożyć na powiedzmy dziesięć wierszy. Musi być to coś, co zajebanego życiem Kowalskiego zmusi do refleksji, mimo chujowizny od 7 do 15 załóżmy.
Konto usunięte
czerwiec 18, 2019 19:19
Janusz! Z przed ostatniej wypowiedzi, kiedy trolluje to daje jasno do zrozumienia. Trochę więcej wiary w swoją twórczość. Ty budujesz skomplikowane metafory, masz wyobraźnię tęgą. Tylko jak piszesz wiersz pomyśl jak odbierze to czytelnik. Lecisz na totalnym surrealu, to jest fajne dopóki ciekawi czytelnika
I pobudza jego wyobraźnię do skojarzeń. Ale jak czytam twoją plątaninę myśli to jestem zmęczony. Trzeba umieć wyłapać tę granicę, ja się mądrzę a sam nie potrafię.
Pozdro
Janusz.W
czerwiec 17, 2019 23:44
Ty gołąb nie trolluj mi pod tekstami bo z ostatniej twojej wypowiedzi wynika że moja tfurczosc jest do bani więc taka prośba omijaj mnie .. mówię poważnie a jak nie to cię zablokuje część Ewa miło Cię widzieć serdecznie pozdrawiam
Dziwna
czerwiec 17, 2019 22:59
mnie też zaciekawił:)
pozdrawiam:)