Portal Poemax jest prowadzony we współpracy ze stowarzyszeniem Salon Literacki

Że polski las nie szumi ze względu na siebie,
winieneś o tym wiedzieć, cny młody poeto,
zanim las w lesie ujrzysz, zanim drzewo w drzewie, 
i zanim się zapomnisz w tym lesie z kobietą.

Te drzewa szumią w skrzydeł husarskich języku,
o czynach bohaterów, czaszkach przestrzelonych,
a pełne są upiorów, ich upiornych krzyków,
mgłę z oczu zdejmij - brzozy w kolorze czerwonym.

Więc gdy ci myśli strzelą do głowy już głupie,
że ten polski las szumi jak niemieckie porno,
spodnie do góry - zewsząd patrzą oczy trupie,
w lesie lasu, drzew w drzewach ci widzieć nie wolno. 
Ilość odsłon: 1001

Komentarze

lipiec 13, 2019 23:55

No.. Ja to mam chyba właśnie chorobliwe :(

lipiec 13, 2019 02:58

I to nasze ciągłe, chorobliwe pogrążanie się w śmierci i w wiecznej żałobie, która przesłania tym co żyją niebo nad nimi i las dookoła nich.

lipiec 13, 2019 00:54

Wiersz mnie porwał i wstrząsnął. Świetnie skomponowany. Gratuluję.

No właśnie... jestem pokoleniem, które idzie do lasu, idzie do miasta, przez pola... podziwia lub wpatrzone w telefon... obojętnie idzie. A co czują Ci co przeżyli, co stracili kogoś w mordach. Uważam, że jako któreś tam pokolenie nigdy nie poznam wszystkich prawd o dawnych dziejach. To gdzieś zanika w cieniu drzew, odchodzi z tymi, co widzieli. Jestem pokoleniem 11 września i obdukcji na szeroką skalę. Drzewa wciąż rosną i dają cień, przysłaniają niebo... tym, co po nas...

Pozdrawiam

lipiec 12, 2019 21:48

Leszku, podniosły ton to pułapka w tym wierszu, w zasadzie ostatnia zwrotka mówi o co mi chodzi. Przynajmniej w zamierzeniu tak miało być, ale może ironia nie jest dość wyraźna.

lipiec 12, 2019 20:32

Podniosły ton, nieco mnie zaskoczył, ale co tam, jak Autor chciał to chwała mu
Pozdrawiam

lipiec 12, 2019 12:52

Dzięki Grzegorz, wczoraj natrafiłem w internecie na prawdziwą kopalnię. Pozdrawiam.

Konto usunięte

2-5

lipiec 12, 2019 12:37

Nice. Widzę inspirację