Portal Poemax jest prowadzony we współpracy ze stowarzyszeniem Salon Literacki

(I)

Gdy o zimną podłogę ścierałem golenie,
gotów zębami rozszarpać tę mgłę koronkową,
czerwoną, wskroś przesiąkniętą zapachem ziemi
wilgotnej, gotów pogrzebać się z głową.

Kiedy cudu przemienienia chłopca w mężczyznę
czekałem, cudu wcielenia wszystkich snów porno
w mięso i krew, co różem nasyci pustynię,
wiedziałem co czuł Józef, gdy rzekła mu - "Wolno".


(II)

Gdy o zimną podłogę ścierałem golenie,
gotów zębami rozszarpać tę mgłę koronkową,
czerwoną, wskroś przesiąkniętą zapachem ziemi
wilgotnej, gotów pogrzebać się z głową.

Kiedy cudu przemienienia chłopca w mężczyznę
czekałem, cudu wcielenia wszystkich snów porno
w mięso i krew, co różem nasyci pustynię,
wiedziałem jak płakał Chrystus, że mu nie wolno.
Ilość odsłon: 793

Komentarze

lipiec 14, 2019 00:47

Dzięki, dałem obie, do wyboru.

lipiec 14, 2019 00:15

Pawle, a Chrystusowi nie wolno było? Domyślam się - współżyć. Być może coś przeoczyłem... :)

Mimo wszystko "I" lepsza, z potwierdzeniem "wolno" i w płynności czytania i przekazu wejścia w "zakazany " ogród

Pozdrawiam