Mister D.
Zdrożony wiersz
Przez wiersz idę do ciebie, przez wszystkie litery,
kruczę przez zaległy chłód pomiędzy wersami,
przez wszystkie pętelki idę z gardłem ściśniętym,
gdzie śmierć siebie łyżeczką odmierza i karmi
wiersze, jak ten, który właśnie czytasz - wiersz drogi
do ciebie, który mógłby się kończyć skrzydłami
nabiegłymi krwią, niczym dwie różowe kromki
nieba, i wszystkimi niedopowiedzeniami.
Ilość odsłon: 5187
Komentarze
Mister D.
sierpień 01, 2019 10:19
Dziękuję.
imre
sierpień 01, 2019 08:50
Bardzo ładnie skonstruowany wiersz. Prosta treść a ładnie podana. Całość podoba mi się
Pozdrawiam
Mister D.
lipiec 29, 2019 11:02
Dziękuję Tutejsza :)
Konto usunięte
lipiec 29, 2019 08:36
Wiersz jednocześnie z drogi i zdrożny. Kruczy (odgłos wydawany przez żurawie) i kluczy. Skrzydła nabiegłe krwią - no... ja się wstydzę powiedzieć, o czym to, według mnie. Poeta tym pisze, tak naprawdę. I dwie różowe kromki nieba - a tu jego słowa trafiają.
Ładne i delikatne jak wykwintna koronka.
Konto usunięte
lipiec 29, 2019 08:24
Mnie najbardziej się podobają
"dwie różowe kromki nieba",
ale ja to zawsze... ;)
Piękny jest
Twój o wierszu wiersz.
Pozdrowionka :)
Mister D.
lipiec 29, 2019 00:44
Mi nie jest.
Konto usunięte
lipiec 29, 2019 00:39
Jest mi trudno rozstrzygnąć który z was ma racje.
Mister D.
lipiec 29, 2019 00:38
Waldemar, idź do lekarza od oczu, jak widzisz podobieństwa.
Konto usunięte
lipiec 29, 2019 00:37
Po przeczytaniu obydwóch. Widzę pewne podobieństwa!
Mister D.
lipiec 29, 2019 00:35
Chciałbyś.