Portal Poemax jest prowadzony we współpracy ze stowarzyszeniem Salon Literacki

Mógłbym ci opisać ostatni śpiew Aidy

z ósmego piętra, wystarczająco wysoki

i długi, ażebyś mógł usłyszeć odbity

echem ostatni aplauz od głuchych ścian bloków -



- tylko po co.



I mógłbym ci opisać jak wyglądał po roku

wiszenia na gałęzi Adaś, nawet dodać,

że za szyję, i byś nie mógł oderwać oczu:

o ile lżej było nieść trumnę niż dół kopać -



- tylko po co.



Mógłbym ci opisać nagi taniec szalonej

Marty, szepnąć, że użyła broni myśliwskiej

ojca - dotknąłbyś rany jeszcze osmalonej,

gdyby jej syn przed tobą nie nakrył ręcznikiem -



- tylko po co.



A Hipek ci w oczy jak prawdziwy samuraj,

żebyś mógł w pełnej wrażeń zanurzyć się wannie.

Przyśnił mi się potem, to ciekawe, więc słuchaj:

dzwonił by mi przypomnieć o Walcie Whitmanie -



- tylko po co.


Na koniec Dziubek przez kolegów zastraszony -

miał ojca policjanta, w jednej podstawówce

byliśmy. Wiesz co było jak poszedł na tory?

- Taaakim świeżym i czarnym rzucili go drukiem -


- tylko po co.



Więc daruj mi ten różaniec, że taki krótki,

czysty jak wata bez ani jednej kropelki,

i że nie ma tej mocy jak pół litra wódki,

a przecież jak Krwawa Marry mógłby być pieprzny



- tylko po co.



Może po to, by ruszyć kogoś w internecie,

niesytym wzruszeń i erotycznych szczegółów,

żeby komentarz – o jednego mniej na świecie -

niczym strzał w głowę otworzył peleton głupców -





https://www.youtube.com/watch?v=ZqToSeAzOxU


Ilość odsłon: 2055

Komentarze

sierpień 08, 2019 12:50

Mógłbym ci opisać ostatni śpiew Aidy
z ósmego piętra, wystarczająco wysoki
i długi, ażebyś mógł usłyszeć odbity
echem ostatni aplauz od głuchych ścian bloków, 

tylko po co. Jej łabędzi śpiew był szeroko
komentowany w prowincjonalnym foyer,
mówiono o jakimś suflerze. Nasze grono
przy maleńkim stoliku dobrze wiedziało, że

Aida stała na krawędzi sceny solo.
Jednak milczeliśmy o tym zapobiegliwie,
żeby grono krytyków swoim unisono
nie zesłało jej w ciszę na wieczną porfirię.

sierpień 08, 2019 12:46

Ok, dzięki, ale zawsze warto się nad nią zastanowić.

Konto usunięte

2-5

sierpień 08, 2019 12:27

Kwestia moralna mi nie przeszkadza, to już bardziej np u Kamili Łyłki w opowiadaniach gdzie pisze o żywych

sierpień 08, 2019 11:16

Na początku jest Adaś i pogodny błękit
z niewypowiedzianym jak kot, który się pręży
do skoku po ostatnie słowo na gałęzi.
Cisza lasu – zielony szeleszczący język

za zębami koronnego świadka, który jest
głównym podejrzanym. Lampa słońca zniża się
nad stołem i ciaśniejszy jest sznur poszukiwań,
wokół krtani kobiety, przez którą przeciska

zdanie - tylko dajcie mu pić. Na suchy język
ściółki upada nieznośna iskra, żeby tlić
jeszcze przez rok, w którym powoli popielał sznur,
by lżej było ponieść trumnę niż dół wykopać.

sierpień 08, 2019 11:02

Na początku jest Adaś i pogodny błękit
z niewypowiedzianym jak kot, który się pręży
do skoku po ostatnie słowo na gałęzi.
Cisza lasu – zielony szeleszczący język

za zębami koronnego świadka, który jest
głównym podejrzanym. Lampa słońca zniża się
nad stołem i zapętla się sznur poszukiwań,
wokół gardła kobiety, przez które przeciska

zdanie - tylko dajcie mu pić. Na suchy język
ściółki upada nieznośna iskra, żeby tlić
jeszcze przez rok, w którym powoli popielał sznur,
by lżej było ponieść trumnę niż wykopać dół.

sierpień 08, 2019 10:05

Dziubek na koniec był mi potrzebny, raz, że ksywa znacząca, a dwa że jest pięć zwrotek poświęconych samobójstwom, jak pięć zmysłów.

sierpień 08, 2019 09:56

Może trochę, zawsze można podśrubować. Ale moja wątpliwość jest innej natury: czy wolno mi imiennie o prawdziwych przypadkach. Żyją ich rodziny. Uważam, że nie ma tu nic co by obrażało, ale nie mam pewności jaka byłaby ich reakcja. I to mnie dręczy najbardziej.

Konto usunięte

2-5

sierpień 08, 2019 09:52




Na koniec Dziubek przez kolegów zastraszony -

miał ojca policjanta, w jednej podstawówce

byliśmy. Wiesz co było jak poszedł na tory?


- Taaakim świeżym i czarnym rzucili go drukiem -

To jest słabsze, gubi rym itd

sierpień 08, 2019 09:30

Serio nikt nie ma żadnej wątpliwości? Przecież to wiersz, a nie jajko i nie trzeba się z nim obchodzić. Ja np. mam wątpliwość, może ktoś ma tę samą?

sierpień 07, 2019 20:56

Ok, czyli borę +, nie -.