Portal Poemax jest prowadzony we współpracy ze stowarzyszeniem Salon Literacki

Pytasz czemu piszę, kiedy codziennie 
wycinasz drzewa i nie pytasz czemu 
rosną. Podobnie do nich odpowiedzieć 
nie umiem inaczej niż po swojemu 

okrywając pytanie korą, łykiem 
wody lub piwa krzepiąc, w międzyczasie 
mieszając makaron. Jakim wysiłkiem 
wysysam sok z wersów, niech pozostanie 

między mną a nimi, jak zarówno 
żywymi i martwymi, którym piszę 
listy, czy po równo – nie wiem. A smutno 
bywa mi, owszem, czasami aż tak, że 

przerzucam mięso, odcedzam spaghetti 
i głowę przez durszlak przeciskam, żebyś 
wiedział, że płakał jak pisał – konfetti 
i beka z wąskiego gardła poezji.


Ilość odsłon: 890

Komentarze

sierpień 12, 2019 23:03

To nie. Albo rybki albo akwarium.

Konto usunięte

2-22-2

sierpień 12, 2019 12:00

Samookaleczenie dla wiersza? Nie dziękuję

sierpień 12, 2019 11:53

Spróbuj kiedyś oberwać swoje płatki, może wówczas napiszesz wiersz.

sierpień 12, 2019 11:10

Taaa? To cieszę się bardzo.

Konto usunięte

2-22-2

sierpień 12, 2019 11:06

Prawdziwy artysta, delikatny niczym płatek róży. No i ten tragiczny los jednostki wybitnej. Poruszyłeś Pawle

Pozdrawiam cieplutko